99-lecie powstania republiki Turcji. „Wasze święto jest świętem krakowian”

W czwartek, 27 października, w Honorowym Konsulacie Generalnym Republiki Turcji w Krakowie odbyły się obchody Święta Narodowego Republiki Turcji. Za rok będziemy świętować 100-lecie.

Za nami 99. rocznica utworzenia Republiki Turcji. 29 października 1923 roku Wielkie Zgromadzenie Narodowe Turcji proklamowało utworzenie nowego państwa. Mustafa Kemal Atatürk został pierwszym prezydentem nowej republiki i funkcję tę pełnił nieprzerwanie aż do swojej śmierci w 1938 roku. A Polska była jednym z pierwszych państw, które uznało nową republikę i przeniosło swoje poselstwo do nowej stolicy, Ankary. Przyjazne relacje obu krajów trwają szczęśliwie do dziś – mówił podczas uroczystości Honorowy Konsul Generalny Republiki Turcji w Krakowie Paweł Dowgier.

Dzień Republiki Turcji odbył się w Hotelu Apis zlokalizowanym przy tureckim konsulacie przy al. 29 Listopada. Na początek odegrano hymn obydwu państw. Następnie głos zabrali znamienici goście, w tym pierwszy radca Ambasady Republiki Turcji, zastępca szefa misji Pan Hakan Abacı. Przemowy zwieńczył wykład dr hab. Piotra Nykla z Katedry Turkologii Uniwersytetu Jagiellońskiego p.t. „Narodziny republiki Turcji” oraz krótki pokaz muzyki tureckiej na żywo. Goście uroczystości na koniec zostali zaproszeni na raut konsularny do hotelowej restauracji Mozaika, by skosztować tureckich potraw i tureckiego wina.

– Spotykamy się tutaj, ponieważ 100 lat temu nastąpił bardzo ważny dzień dla całego narodu tureckiego. Turcy zdecydowali, że stworzą nowoczesne państwo i dołączą do Europy. Zdecydowali, że to oni będą wybierali swoje władze, zamiast być dziedziczoną z pokolenia na pokolenie. Stoją za tym zmiany polityczne, ale również mentalne. Turcy musieli otworzyć się na kraje takie jak choćby Polska. Turcy poczuli, że muszą żyć we wspólnocie. A otwartość jest pierwszym krokiem ku temu. Razem tworzymy wspólną Europę i życzę, żebyście dalej byli jej częścią taka jak byliście przez ostatnie wieki – podsumował przewodniczący Rady Miasta Krakowa Rafał Komarewicz.

„Ten Polak jest wart pomnika ze szczerego złota”

Konsul Paweł Dowgier z okazji 99. Dnia Republiki Turcji streścił powstanie nowego państwa. – Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki w jednym z przemówień stwierdził: Szekspir pisał, Einstein myślał, Atatürk budował. Te słowa dobrze podsumowują proces tworzenia się nowoczesnej republiki, zapoczątkowanej blisko 100 lat temu przez wybitnego tureckiego polityka Mustafę Kemal Atatürka. Jego efekty wzbudzają na całym świecie uznanie i inspirują kolejne pokolenia – podkreślił.

– Istniejące przez wieki Imperium Osmańskie było państwem wielonarodowym, które spajała władza sułtana. U kresu jego istnienia trzeba jednak przyznać, że było tworem słabym, wymagającym pilnej reformy. Gdy liczne narody tego ogromnego imperium już dawno wzbudziły swoje poczucie tożsamości narodowej, spadkobiercy jego tradycji, Turcy, ciągle czekają na odpowiedni impuls. Iskrę tę wskrzesił właśnie Atatürk. Oparł on swoje państwo na kilku fundamentach – republikanizmie, sekularyzacji, równouprawnieniu i emancypacji kobiet. Efektem tego było zbudowanie stworzenie sprawnego, republikańskiego sytemu bazującego na konstytucji. Atatürk, chcąc zbliżyć republikę do Europy, zmienił alfabet z języka arabskiego na łaciński, zaaplikował nowe prawo cywilne i karne, dziesiętny system miar, kalendarz gregoriański. Trzeba powiedzieć, że Atatürk czerpał inspirację z dzieła pochodzącego z okolic Piotrkowa Trybunalskiego, wybitnego stratega i pisarza Konstantego Borzęckiego. Ta książka jest wyeksponowana w mauzoleum Atatürka. Kemal Pasza miał o autorze powiedzieć: ten Polak jest wart pomnika ze szczerego złota. To kolejny przykład historycznej bliskości narodów polskiego i tureckiego – powiedział.

Głos zabrał również obecny na spotkaniu wiceprezydent Krakowa Bogusław Kośmider, który przypomniał historię powstania Domu Tureckiego położonego na rogu ulic Długiej i Pędzichów. – Wasze święto jest również naszym świętem, świętem krakowian, którzy tu w regionie z Turcją współpracują. Chciałbym z tej okazji przypomnieć historię powstania Domu Tureckiego. Otóż przy tym budynku stoi taki stary dąb z XIX wieku, na górze którego znajduje się wieżyczka. Cały ten teren został zakupiony przez polskiego żołnierza, który zakochał się w Turczynce. Ona oznajmiła, że przyjedzie do niego, jeśli ten pokaże jej w Krakowie kawałek Turcji. Myślę, że to też pokazuje ducha krakowian związanego z tureckimi kobietami – mówił wiceprezydent.