Rozwój wojskowej służby zdrowia jest w tej chwili w kontekście sytuacji geopolitycznej związanej z agresją Rosji w Ukrainie koniecznością – mówił wicepremier i szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prace mające na celu przygotowanie przekształcenie 5. Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką w państwowy instytut badawczy już ruszyły.
– Nieprzypadkowo o wyzwaniach stojących dziś przed medycyną wojskową rozmawiamy w Krakowie, gdzie mam nadzieję już niebawem powstanie drugi po Warszawie Wojskowy Instytut Medyczny. Krakowski szpital wojskowy jest doskonałym przykładem na to, jak istotne zmiany dokonują się w tej chwili w wojskowej służbie zdrowia, która, co trzeba podkreślać w czasie pokoju służy także cywilom – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz po wizytacji szpitala.
– Mamy czas do końca roku – informuje dr hab. n. med. Bartłomiej Guzik, prof. UJ, p. o. dyrektora szpitala wojskowego w Krakowie – Stworzenie w Krakowie Wojskowego Instytutu Medycznego to dla nas wyzwanie i szansa na rozwój. Będziemy bowiem aktywnie uczestniczyć w procesie szkolenia lekarzy wojskowych budując jednocześnie system obronności kraju.
Czasu nie ma za wiele. Kraków ma być gotowy do przekształcenie pod koniec tego roku. Na szczęście są dobre wzorce. Krakowski szpital wojskowy, jak zapewnia prof. Guzik będzie korzystał w tej kwestii z doświadczenia zarówno WIM w Warszawie jak i ze wsparcia Departamentu Wojskowej Służby Zdrowia MON.
Szpital wojskowy także dla cywilów
Szpital wojskowy przy ul. Wrocławskiej, zwłaszcza po przeprowadzce Szpitala Uniwersyteckiego do Prokocimia stał się ważnym elementem krakowskiej służby zdrowia w centrum miasta.
– Liczba pacjentów, którzy trafiają do nas na SOR wzrosła 3-krotnie – tłumaczy dyr. Guzik – Tylko w ubiegłym roku przyjęliśmy na SOR prawie 30 tysięcy osób.
Stąd także konieczność rozwoju. Szpital już teraz może się pochwalić nowatorskimi rozwiązaniami dotyczącymi opieki nad pacjentami. Klinika Intensywnej Terapii i Anestezjologii prowadzi właśnie pilotażowy program dotyczący kompleksowej opieki okołooperacyjnej. Chorzy przed zabiegiem oceniani są pod kątem ryzyka okołozabiegowego i optymalizacji leczenia w Poradni Anestezjologicznej i Poradni Chirurgicznej.