Błoto utrudnia korzystanie z parku Reduta. ZZM zapowiada poprawki

fot. NG

Do huśtawek w parku Reduta nie da się dojść bez kaloszy, błoto króluje też na wybiegu dla psów i na części alejek. Zarząd Zieleni Miejskiej zapowiada poprawki, choć podkreśla, że część parku w swoim założeniu ma bardziej naturalny charakter.

Jeszcze przed oddaniem do użytkowania było wiadomo, że woda w położonym na dość stromym zboczu parku może sprawiać sporo problemów. Na krótko przed planowanym otwarciem majowe ulewy mocno uszkodziły świeżo uporządkowane skarpy.

Trawa wyrosła i woda nie wypłukuje już ziemi przy każdym większym deszczu, ale problem nie zniknął zupełnie. Na błoto w parku zwrócił naszą uwagę Marcin Borek, radny Rady Dzielnicy III Prądnik Czerwony, pokazując m.in. takie zdjęcia:

Będą poprawki

– Podejmiemy działania, aby zmniejszyć opisany problem. Obecnie jest on potęgowany przez pogodę, dość częste opady deszczu, nie do końca typowe jak na tę porę roku, oraz szybkie przedwiośnie, po bardzo lekkiej zimie – tłumaczy Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej. Zapowiada przy tym, że w okolicach urządzeń zabawowych wyłożona zostanie trawa z rolki, miejscami zostanie też posiana trawa.

Jeśli natomiast chodzi o alejki, sprawa z punktu widzenia ZZM jest nieco mniej oczywista. Urzędnicy tłumaczą, że problem błota pojawia się w leśnej części parku, a w takich miejscach wczesną wiosną, jesienią czy w bardziej deszczowych okresach podłoże nie będzie takie samo, jak na typowej parkowej alejce. – Alejki te w założeniu projektowane były jako leśna część parku, w sposób naturalny, bez nadmiernego utwardzania, tak aby nie zagęszczać podłoża z uwagi m.in. na rosnąca tam drzewa. Mając jednak świadomość uciążliwości, w najbliższym czasie będziemy podsypywać alejki zrębkami, tak aby zminimalizować niedogodności – mówi przedstawicielka jednostki.

Co z dojściem?

Mieszkańcy zwracają też uwagę na to, że od strony Prądnika Czerwonego dojście do parku jest utrudnione. – W tym roku, dzięki zaangażowaniu mieszkańców w Budżet Obywatelski, zostało zrealizowane oświetlenie ulicy Rozrywka prowadzącej do parku. Dzięki środkom dzielnicy udało się utwardzić pobocze. Jednak ciągle nic się nie dzieje w temacie przejścia do parku od strony ulicy Rozrywka. To już trzeci rok od oddania Parku. Drugie wejście jest zablokowane przez plac budowy bloku – zauważa radny Borek.

W tej sprawie nie ma jednak perspektywy na szybką poprawę. – Konieczne jest opracowanie dokumentacji projektowej na wykonanie kładki, do której musielibyśmy uzyskać wszystkie niezbędne uzgodnienia oraz decyzje wodno-prawne. Projekt musi zostać zaakceptowany przez Wody Polskie, które dopiero wtedy będą mogły wydać decyzję o dzierżawie terenu. To pozwoliłoby na wykonanie prac. Obecnie w budżecie miasta nie ma zagwarantowanych środków finansowych na opracowanie takiej dokumentacji – tłumaczy Aleksandra Mikolaszek.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Czerwony Mistrzejowice