Doradczyni prezydenta drży o przyszłość centrum kongresowego

Na pierwszym planie Magdalena Sroka, 2015 rok fot. Krzysztof Kalinowski

Była wiceprezydent Krakowa, a obecnie doradczyni Jacka Majchrowskiego Magdalena Sroka przestrzega radnych przed obcięciem finansowania centrum kongresowego.

Na stronie należącej do Urzędu Miasta Krakowa stronie krakow.pl pojawił się artykuł dotyczący budżetu miasta na przyszły rok oraz Wieloletniej Prognozy Finansowej. Magdalena Sroka, kiedyś wiceprezydent, obecnie społeczny doradca Prezydenta Miasta Krakowa ds. współpracy międzysektorowej w obszarze przemysłów kreatywnych, ostrzega radnych przed brakiem zabezpieczenia środków na podstawowe funkcjonowanie ICE Kraków.

– W tej chwil, decyzją radnych, w prognozie na przyszły rok nie ma żadnego zabezpieczenia na ten cel, pomimo łączącej miasto i spółkę umowy w tym zakresie. To pieniądze na pensję dla 100 osób, w tym w większości to osoby związane z obsługą, oraz media: prąd i woda – zastrzega Magdalena Sroka, doradczyni prezydenta Krakowa.

– Dochodzą do nas głosy, że mogą z tym być problemy, więc chciałam uprzedzić, że jeśli budynek przy ul. Konopnickiej 17 popadnie w ruinę, to ze względu na przyszłotygodniową decyzję radnych. Unia Europejska i Kraków wydali na tę inwestycję 360 mln zł. Teraz radni mają tylko zapewnić jej możliwość normalnego funkcjonowania, do czasu kiedy te zadania przejmie ARMK – stwierdza Sroka.

Spółka do rozwiązania

W tekście pojawiła się również informacja, że prezydent „realizuje decyzje Rady Miasta o rozwiązaniu spółki Kraków5020”, która do tej pory przez krótki czas zarządzała centrum kongresowym. To zadanie będzie kontynuować Agencja Rozwoju Miasta Krakowa. Przypomniane zostało również to, że projekt Hallo Kraków ma zostać zamknięty do 30 listopada

Magdalena Sroka raz jeszcze podkreśliła, jak ważne jest przegłosowanie budżetu, by „zapewnić ciągłość działania ICE Kraków”.

– Nie możemy sobie pozwolić na przedłużanie tego procesu czy nieuchwalenie budżetu, ponieważ w efekcie takich działań może dojść do zwolnień oraz braku środków na funkcjonowanie – mówi Magdalena Sroka.