W środę tematem budowy tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej zajmowali się radni Krakowa.

Wiceprezydent chce wsparcia Politechniki Krakowskiej

Wiceprezydent Andrzej Kulig mówił, że podczas trwających konsultacji społecznych pojawiało się bardzo wiele postulatów, które jego zdaniem muszą być dogłębnie przeanalizowane. Dopiero po przejściu tego etapu będzie można zastanowić się nad wykonaniem kolejnego kroku.

– Z racji fundamentalnych oczekiwań, zwróciłem się do pana profesora Andrzeja Szaraty z Politechniki Krakowskiej w sprawie powołania wielobranżowego zespołu, który dokona oceny koncepcji – poinformował Andrzej Kulig. Dodał, że rozwiązania komunikacyjne powinny być ocenione nie tylko pod kątem transportowym, ale również społecznym czy przyrodniczym.

Tunel pod Wisłą

Największe kontrowersje podczas konsultacji społecznych wzbudził fakt, że linia tramwajowa miałaby przebiegać nad Wisłą, a nie w tunelu pod nią. Wiele osób obawia się, że budowa nowej infrastruktury doprowadzi do zniszczenia cennego przyrodniczo lasu łęgowego w Przegorzałach.

Krzysztof Migdał ze spółki Trasa Łagiewnicka powiedział, że nie ma możliwości, aby linia tramwajowa przebiegała w tunelu pod Wisłą bez ingerencji w prywatne tereny. Jednak – zgodnie z wcześniejszą decyzją rady miasta – władze spółki zleciły wykonanie kolejnego projektu, który ma być upubliczniony przed 22 listopada. 

– Gdyby nie uchwała rady miasta, to nie dałoby się zaprojektować tunelu tramwajowego pod Wisłą – powiedział Andrzej Hawranek, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej. Dodał, że nie byłoby tylu kontrowersji w związku z przebiegiem trasy Pychowickiej, gdyby spółka wcześniej zleciła wykonanie dodatkowego wariantu.

Po pierwsze – tramwaj

Podobnie wypowiadał się Michał Drewnicki, wiceprzewodniczący rady z Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że w pełni popiera krakowian, którzy chcą, aby cała trasa Pychowicka, zarówno część drogowa jak i tramwajowa, była umieszczona w tunelach.

– Jestem za budową trzeciej obwodnicy, ale z priorytetem dla transportu szynowego, a nie samochodowego. Od wielu lat pojawiają się oczekiwania mieszkańców dotyczące rozwoju linii tramwajowych, ale niestety większość planów pozostaje tylko na papierze – mówił Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców.

Barbarzyństwo

Najbardziej emocjonalne wystąpienie miała radna PiS Małgorzata Kot. – To jest barbarzyństwo – w ten sposób skomentowała pomysły spółki na budowę ogromnego węzła w okolicach ulicy Księcia Józefa. – Potomni nas ocenią, czy zniszczyliśmy bezpowrotnie tereny cenne nie tylko przyrodniczo. Dla mnie jest to ewenementem na skalę Europy, że kilka kilometrów od centrum istnieją tak cenne tereny jak las łęgowy. Powinniśmy chronić teren Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego – powiedziała.

– Nie wyobrażam sobie, abyśmy w tak pięknym terenie mogli prowadzić węzły autostradowe – dodała Małgorzata Kot.