News LoveKraków.pl

Kraków będzie spalać śmieci z Nowego Sącza? „Musimy przeprowadzić analizy”

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl
W Nowym Sączu ostatecznie nie powstanie spalarnia odpadów, tymczasem miejskie wysypisko w najbliższych latach się zapełni. Czy odpady będą spalane w Krakowie?
Władze Nowego Sącza stoją przed niemałym wyzwaniem. W ciągu kilku najbliższych lat wypełni się tamtejsze wysypisko odpadów komunalnych. – Miasto będzie zmuszone zorganizować wywóz śmieci do którejś z już istniejących spalarni lub do nowo budowanych, np. w Gorlicach lub Tarnowie – komentuje dla nas Ludomir Handzel, prezydent Nowego Sącza. Jest zwolennikiem pomysłu, by w rządzonym przez niego mieście powstała Instalacja Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych. – ITPOK jest obecnie najbardziej ekologicznym i ekonomicznym rozwiązaniem problemu odpadów w miastach. W Nowym Sączu świetnie by się sprawdziła – podkreśla prezydent Handzel. Tyle że obecnie na realizację takiej inwestycji nie ma szans.

Definitywny koniec

Możliwość wybudowania spalarni śmieci analizował Newag, jednak projekt nie wyszedł poza wstępny etap. „Spółka nigdy nie podjęła wiążącej decyzji w sprawie budowy ITPOK. Projekt nie wyszedł poza wstępny etap analiz, uwzględniających kryteria środowiskowe, formalno-prawne, finansowe i społeczne” – czytamy w oświadczeniu Newagu.

Pomysł budowy spalarni budził emocje wśród mieszkańców. Organizowane były akcje protestacyjne. – Budowanie spalarni w Nowym Sączu, które jest miastem położonym w kotlinie, 100 metrów od domów i w samym środku osiedla, to fatalny wybór – komentował w rozmowie z „Gazetą Krakowską” jeden z przeciwników inwestycji. Jednak to nie protesty mieszkańców były bezpośrednią przyczyną tego, że Newag nie zdecydował się na budowę instalacji do przetwarzania odpadów.

Jak wynika z oświadczenia spółki, problem tkwił m.in. w studium zagospodarowania przestrzennego miasta. Radni tak zmienili dokument, by spalarnia mogła powstać. Jednak podjęta przez nich uchwała została zaskarżona przez wojewodę małopolskiego. W uzasadnieniu zwrócił uwagę, że przy sporządzeniu uchwały nie zostały wzięte pod uwagę negatywne opinie, dotyczące budowy spalarni. Wydały je instytucje, które zajmują się ochroną środowiska. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie. Ten uchwałę uchylił, a wyrok jest prawomocny. Newag wskazuje, że w związku z tym realizacja inwestycji nie jest możliwa. „Projekt budowy ITPOK został definitywnie zakończony” – podkreślił w swoim stanowisku Newag.

Prezydent Ludomir Handzel nie kryje rozczarowania faktem, że spalarnia nie powstanie. – W szczególności mając na uwadze europejskie projekty ochrony klimatu, które spowodują w najbliższej przyszłości nieunikniony wzrost cen energii elektrycznej i cieplnej, mieszkańcy Nowego Sącza stracili potencjalne źródło taniej energii. Planowana w Nowym Sączu instalacja była wyjątkowo korzystnym rozwiązaniem, gdyż dawała możliwość wprowadzenia 100 procent wytworzonego ciepła do sieci Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej – komentuje prezydent Handzel. Pytamy władze Nowego Sącza, czy rozważane jest przywożenie śmieci do Krakowa i spalanie ich w ekospalarni? – Wybór partnera zostanie dokonany po przeprowadzeniu dokładnej analizy ekonomicznej – czytamy w odpowiedzi prezydenta.

Rozbudowa ekospalarni

Przypomnijmy, że działająca w Nowej Hucie ekospalarnia ma zostać rozbudowana o trzecią linię termicznego przekształcania odpadów. W Krakowskim Holdingu Komunalnym przekonują, że inwestycja jest niezbędna, ponieważ z posesji krakowian z roku na rok odbieranych jest coraz więcej śmieci. Odpady, które nie mogą zostać poddane recyklingowi, trafiają właśnie do Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów w Nowej Hucie.

Przykładowo w 2022 r. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania odebrało od mieszkańców blisko 366 tys. ton śmieci, czyli o ponad 8 tys. więcej niż w 2021 r. Większość z nich trafiła do spalarni, która umożliwia przekształcanie maksymalnie 245 tys. ton odpadów komunalnych rocznie. Po jej rozbudowie ta liczba ma wzrosnąć o 100 tys. – Zgodnie ze zaktualizowanym harmonogramem oddanie do eksploatacji trzeciej linii przekształcania odpadów jest planowane w pierwszym półroczu 2029 roku – poinformowali nas miejscy urzędnicy.

Pytamy ich, czy krakowska ekospalarnia byłaby gotowa spalać śmieci z Nowego Sącza? – Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów w Krakowie powstał jako odpowiedź na potrzeby ekologiczne i energetyczne miasta Krakowa. W tej chwili zakład pracuje ze 100-procentową wydajnością. Miasto Nowy Sącz nie zwracało się do Krakowskiego Holdingu Komunalnego z pytaniem o możliwość zagospodarowywania odpadów komunalnych z jego terenu. Odpowiedź KHK z powyższego względu byłaby negatywna – odpowiedziała krótko Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego magistratu.