72 miliony złotych chce przeznaczyć Zarząd Transportu Publicznego na stworzenie i prowadzenie do połowy 2025 roku miejskiej wypożyczalni rowerów elektrycznych.
– Przetarg na wybór operatora zostanie przeprowadzony jeszcze w tym kwartale. Jesteśmy na etapie precyzowania wytycznych do postępowania, ale chcemy aby system zaczął działać jeszcze w letnich miesiącach – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Sebastian Kowal z ZTP.
W tym roku 500 rowerów
Na stworzenie systemu urzędnicy zarezerwowali 72 miliony złotych na cztery lata. W tym na zadanie mogą przeznaczyć dziewięć milionów złotych, co ma pozwolić na udostępnienie 500 jednośladów wspomaganych elektrycznie. Docelowo ma być trzy tysiące takich pojazdów.
Krakowianie na ulicach nie zobaczą wcześniej znanych z systemu Wavelo stacji, z których wypożyczało się rowery. Urządzenia będzie można oddawać w wyznaczonych obszarach (już teraz na terenie miasta, przy głównych węzłach komunikacyjnych istnieją „punkty mobilności”, gdzie można rozpocząć jazdę elektrycznymi hulajnogami, które należą do prywatnych firm).
Bez bezpłatnych minut
Posiadacze biletu miesięcznego na komunikację miejską będą mogli korzystać bezpłatnie przez kilkadziesiąt minut z roweru elektrycznego? – Nie przewidujemy takie opcji – odpowiada Sebastian Kowal.
Urzędnik mówi, że nie wiadomo, czy miasto będzie chciało oferować potencjalnym użytkownikom abonamenty miesięczne czy naliczanie minutowe. – Nad tym jeszcze pracujemy. Dopuszczamy możliwość, aby zyski z systemu zasilałyby konto operatora, a miasto płaciłoby mniej za utrzymanie całej sieci. To jednak nie zostało jeszcze sprecyzowane – dodaje.