Liczymy na to, że obwodnica odkorkuje Mistrzejowice [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

O inwestycjach infrastrukturalnych planowanych w Mistrzejowicach i ich najbliższym sąsiedztwie rozmawiamy z przewodniczącym dzielnicy Markiem Hohenauerem.

Jakub Drath, LoveKraków.pl: Na granicy dzielnicy rusza budowa drogi S7, tuż za jej granicą powstaje północna obwodnica. Jakie oczekiwania mieszkańcy Mistrzejowic wiążą z tymi inwestycjami?

Marek Hohenauer, przewodniczący Rady Dzielnicy XV Mistrzejowice: Liczymy, że nas to odkorkuje. Dużym problemem dzielnicy jest to, że duża liczba samochodów wjeżdża codziennie od północnej strony, przez Batowice, wiadukt nad torami i później w ul. Piasta Kołodzieja. Tam zaczyna się dramat, ponieważ ta ulica obsługuje dwa bardzo duże osiedla, Piastów i Bohaterów Września. Jeśli dołożymy ten dodatkowy ruch z północy, efektem są codzienne korki. Więc liczymy na to, że ten ruch, który się wlewa do Krakowa przez naszą dzielnicę, dzięki obwodnicy i drodze S7, trochę się odsunie i rozłoży. Z tym mają też związek inne inwestycje, które są tu planowane, czyli budowa parkingu Park&Ride, przedłużenie linii tramwajowej i budowa przystanku kolejowego.

Obecnie jesteśmy na etapie budowy wiaduktu, który może raczej ułatwić to wlewanie ruchu na ul. Piasta Kołodzieja.

Tak, ale czekamy na kolejne kroki. Tak by osoby, które tutaj dojeżdżają, mogły pozostawić samochód i, czy to tramwajem, czy pociągiem, pojechać dalej.

W ostatnich dniach wiele dyskusji wywołał temat rozwiązań na węźle Mistrzejowice. Pojawiają się obawy, że w obecnie proponowanej wersji taki węzeł to gwarantowane korki.

Film, który wywołał te dyskusje, dotarł też do dzielnicy. Ja nie jestem ekspertem, więc nie potrafię ocenić, czy tezy, które stawia autor tego filmu, są prawdziwe czy nie. Ale zakładam, że sprawa zatoczyła tak szerokie kręgi, że na pewno dotarła już do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jeśli autor ma rację, jest to bardzo niepokojące, bo przecież ta inwestycja ma usprawnić ruch, a nie go utrudnić.

Z budową węzła wiąże się też inna inwestycja na granicy Mistrzejowic, czyli przebudowa ul. Okulickiego. Co na tym etapie wiemy o przygotowaniach do tej inwestycji?

Wokół tej sprawy jest wiele znaków zapytania. W pierwszej wersji listy inwestycji w ramach Igrzysk Europejskich ulica Okulickiego była wymieniana. Jednak obecnie nie mamy żadnych gwarancji rządowych co do dofinansowania tej inwestycji i sprawa ciągle odsuwa się w czasie. Projekt zawiera m.in. przebudowę ronda Piastowskiego, które też jest wąskim gardłem. Ja byłem przewodniczącym w latach 2006-2010 i już wtedy, na naszą prośbę, została przygotowana koncepcja przebudowy ronda Piastowskiego. Potem trafiło to do szuflady na długie lata. A potrzeba jest bardzo duża: Mistrzejowice są może małą dzielnicą, jeśli chodzi o powierzchnię, ale z pięciu nowohuckich dzielnic jesteśmy najliczniejszą i liczba mieszkańców ciągle się zwiększa. Na rozbudowę ul. Okulickiego czekamy również dlatego, że z powodu tych planów nie możemy realizować mniejszych zadań. Od dawna staramy się o wykonanie prawoskrętu na ul. Kupały i zawsze słyszymy, że to niemożliwe, bo ulica Okulickiego będzie rozbudowywana. Psi wybieg też nie mógł powstać z tego powodu. Podobnie jak od 20 lat mówi się o nowej linii tramwajowej.

Wokół tego tematu też teraz toczą się dyskusje.

Tutaj też wciąż czekamy na rozpoczęcie prac. Wykonawca jest wybrany, prace projektowe trwają. Kiedy inwestycja ruszy, powiem, że faktycznie, dokonało się.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Mistrzejowice
News will be here