News LoveKraków.pl

Linia wzdłuż Piastowskiej i lista problemów

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Miasto podtrzymuje swoje plany co do budowy linii tramwajowej wzdłuż ul. Piastowskiej. Jednak pozostaje jeszcze wiele znaków zapytania, co do tego, jak ma ona wyglądać.

O tym, że w sprawie projektowania linii między Cichym Kącikiem a Azorami pojawiły się problemy, informowaliśmy w czerwcu. Najpierw cztery warianty rozwiązań przygotowanych przez projektantów zostały negatywnie zaopiniowane na etapie audytu rowerowego.

– Po uwagach audytu skorygowano koncepcję w zakresie infrastruktury rowerowej tak, aby dostosować rozwiązania do obowiązujących w Krakowie standardów rowerowych. Ponadto skorygowano rozwiązania układu drogowego na odcinku ul. Weissa zmniejszając zajętość terenu pod inwestycję – mówił nam wówczas Jan Machowski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich. Jak informował, firma naniosła zmiany, ale na tym poprzestała i nie złożyła dokumentów ponownie na audyt. Widząc brak postępów urzędnicy odstąpili od umowy z wykonawcą dokumentacji.

Lista przeszkód

Z odpowiedzi na sierpniową interpelację radnego Adama Migdała można się dowiedzieć, że sprawa rozwiązania umowy nie jest jeszcze zamknięta – według stanu na drugą połowę sierpnia, trwała inwentaryzacja wykonanych prac, by można było rozliczyć zrealizowaną część zadania. ZIM deklaruje, że planuje jego kontynuację, ale równocześnie wskazuje całą listę przeszkód, które stoją na drodze do tego celu lub czynników, które wpłyną na jej kształt.

Dotychczasowe prace pokazały m.in. trudności z zaprojektowaniem skrzyżowania ulic Piastowskiej, Podchorążych, Głowackiego i Bronowickiej w taki sposób, by zapewnić jego funkcjonalność. Ma to związek z ograniczeniami terenowymi i konserwatorskimi. Podobne ograniczenia dotyczą możliwości rozbudowy pętli tramwajowej na Cichym Kąciku.

Prezydent Jerzy Muzyk w odpowiedzi dla radnego zwracał też uwagę na „niedookreślony status skrzyżowania ul. Armii Krajowej z ul. Piastowską w odpowiedzi na potrzeby przepustowości układu drogowego”.

Inwestycje w sąsiedztwie

Projektując nową linię trzeba też uwzględnić inwestycje w całym rejonie. Urzędnicy wymieniają tu m.in. centrum muzyki, rozbudowę obiektów sportowych UJ, nowe inwestycje biurowo-mieszkaniowe, ale też premetro oraz Trasę Pychowicką i Zwierzyniecką. Wątek połączenia tramwajowego z ul. Piastowską pojawił się przy okazji publikacji raportu z konsultacji w sprawie obydwu tras.

– Doskonale wiemy, że dzisiejsze połączenie przez most Grunwaldzki jest absolutnie niewystarczające. Nie możemy podpinać kolejnych tramwajów do tego przebiegu trasy. Musimy znaleźć nowy korytarz. Opracowanie, jakie otrzymaliśmy od projektanta, ale także opracowanie Politechniki Krakowskiej nie odpowiedziały nam w pełni na pytanie, jak powinna przebiegać przyszła trasa tramwajowa – mówił nam w lipcu wiceprezydent Kulig.

Jedną z rozważanych wersji byłoby właśnie połączenie z ul. Piastowską. Wówczas, jak czytamy w odpowiedzi, „należałoby projektować tramwaj w ul. Piastowskiej z zachowaniem parametrów technicznych pozwalających na osiągnięcie wymaganych prędkości tramwaju, gęstości przystanków itp.”.

Pomimo długiej listy wątpliwości, ZIM podtrzymuje wcześniejsze deklaracje, że w przyszłym roku zamierza rozpisać przetarg i wybrać nowego projektanta koncepcji linii tramwajowej.

Wcześniej coś dla rowerzystów

Zanim ktokolwiek wbije pierwszą łopatę na budowie linii tramwajowej, minie prawdopodobnie jeszcze wiele czasu. Wcześniej natomiast planowana jest budowa drogi dla rowerów i chodnika wzdłuż ul. Piastowskiej, pomiędzy ul. Mydlnicką i ul. Armii Krajowej.

Prace ma wykonać deweloper, który planuje inwestycję u zbiegu ulic Mydlnickiej i Piastowskiej. Ścieżka rowerowa będzie mieć 2,5 m szerokości i będzie przebiegać po zachodniej stronie ulicy, a więc po stronie obiektów sportowych UJ i AGH. Wzdłuż niej poprowadzony będzie też nowy chodnik z bezfazowej kostki. Na skrzyżowaniu z ul. Reymonta wykonawca będzie miał więcej pracy, by zbudować również połączenia dla rowerzystów jadących do z i z centrum. Potrzebna jest przebudowa skrzyżowania i istniejącej tam sygnalizacji.

Kiedy to wszystko stanie się faktem? Urzędnicy na razie nie podają dat. – Umowa z deweloperem została podpisana w połowie czerwca bieżącego roku. Do tej pory inwestor nie wystąpił do ZDMK z harmonogramem robót celem wydania terenu pod realizację inwestycji drogowej – informuje nas Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy miejskiej jednostki.

Zapytaliśmy też, czy i w jakim stopniu plan budowy drogi dla rowerów koliduje z planami dotyczącymi linii tramwajowej. – Przedstawione rozwiązania układu komunikacyjnego dla zespołu budynków przy ul. Mydlnickiej i Piastowskiej uwzględniają rezerwę pod aktualnie opracowane warianty koncepcji linii tramwajowej Cichy Kącik-Azory – tłumaczy przedstawiciel ZDMK.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Krowodrza