Od marca do czerwca zeszłego roku do kilkudziesięciu instytucji państwowych, miejskich i prywatnych docierały informacje o podłożonych środkach wybuchowych bądź trującym gazie. Prokuraturze nie udało się ustalić, kto za tym stał.
Prokuratura Rejonowa Kraków – Śródmieście Wschód zajęła się 21 fałszywymi informacjami w sprawie zagrożenia m.in. na terenie kilku przedszkoli (w marcu i kwietniu), szkół (szczególnie średnich na początku maja i w czerwcu), a także Galerii Kazimierz i Ośrodka Centrum Autyzmu w Krakowie.
Śledztwo było toczone pod kątem art. 224a kodeksu karnego (fałszywy alarm) zagrożonego karą od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Jednak 16 lutego prokuratura poinformowała o umorzeniu śledztwa wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa.