NIK sprawdził krakowską zieleń. 60 tys. drzew wyciętych, ale ocena pozytywna

Maj 2021, sadzenie drzew na 25-lecie KHK, z łopatą Jacek Majchrowski fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak Kraków radzi sobie z zachowaniem terenów zielonych i ich pozyskiwaniem. Ocena? Bez zastrzeżeń. Zastrzeżenia natomiast może budzić fakt, że przez ten czas zniknęło około 60 tys. drzew.

– NIK pozytywnie ocenia działania prezydenta, które koncentrowały się nie tylko na bieżącym utrzymaniu terenów zielonych, ale również na pozyskiwaniu nieruchomości pod tereny zielone, tworzeniu nowych miejsc odpoczynku i rekreacji – tak brzmią pierwsze słowa raportu sporządzonego przez inspektorów NIK.

Ocena ta dotyczy lat 2015-2020. W raporcie widnieje również kwota, która została wydane na ten cel przez ostatnie lata – ponad 684 mln złotych, co daje nieco ponad 2% wszystkich wydatków gminy. Skoro jesteśmy przy liczbach, to sprawdzone zostało również to, o ile i czy w ogóle wzrosła powierzchnia terenów zielonych i wód.

Okazuje się, że w 2020 roku mieliśmy w Krakowie nieco ponad 6 tys. hektarów w stosunku do 4,5 tys. pięć lat temu. Przez ten czas zwiększył się również udział chronionych miejscowymi planami terenów zielonych i wód – z 36 do blisko 52%.

Żywopłoty i cmentarze 

Przez pięć lat powiększył się obszar gruntów leśnych (z 960 ha do 1038), parków (z 397 ha do 470 ha), zieleńców (z 368 ha do 421 ha) i zieleni osiedlowej (z 169 ha do 224 ha).

Do zieleni zaliczane są również ciągi żywopłotów i wyśmiane kiedyś cmentarze. Te pierwsze z 130 tys. metrów bieżących wydłużyły się o 13,3 tys. m.b. Obszar miejsc spoczynku zwiększył się z 136 hektarów do 185, co jest po prostu efektem zwiększenia liczby cmentarzy z 12 do 33. Nie zwiększył się natomiast obszar zieleni ulicznej (603 ha).

To jednak nie oznacza, że na jednego mieszkańca przypada obecnie więcej zielonych metrów kwadratowych.

– Wskaźnik terenów zieleni przypadającej na jednego mieszkańca zmniejszył się w okresie objętym kontrolą z 233,64 m2 na początku 2015 r. do 221,66 m2 na koniec 2020 r., czyli o ok. 12 m2, przy jednoczesnym wzroście liczby mieszkańców w tym samym okresie z 744 902 do 768 442 – widnieje w raporcie.

Wycinka – 60 tys. drzew w pięć lat

NIK sprawdził również, ile drzew i krzewów zostało wyciętych przez czas objęty kontrolą.

Gmina otrzymała 3,3 tys. zezwoleń obejmujących wycinkę 18,8 tys. drzew i 52 tys. m2 powierzchni krzewów. Oprócz tego wydała zezwolenia na wycięcie 42,3 tys. drzew i 44,4 tys. m2 krzewów. W ramach rekompensaty nasadzonych zostało nieco ponad 41,5 tys. drzew i ponad 109 tys. m2 krzewów.

Plac na plus?

W raporcie znalazło się miejsce na ocenę przebudowy pl. św. Ducha i stworzenie parku Zabłocie. Według kontrolerów, „nie tylko uwzględniono zachowanie i odtworzenie szaty roślinnej, lecz zamieniono miejsca wykorzystywane dotychczas jako parkingi w zielone tereny rekreacji i odpoczynku”.

Co do kontrowersji związanych z placem, NIK ustalił, że w projekcie planowana była większa liczba drzew, ale została ona ograniczona ze względu na wydaną w tym zakresie negatywną opinię przez wojewódzką konserwator zabytków. „MWKZ wskazał, że należy uprościć projektowaną nawierzchnię placu, likwidując nadmiar „zielonych wysp” oraz przywracając jego pierwotny wygląd tj. placu targowego i dworca autobusowego”.

W dokumentach widnieje też, że ZZM zwrócił się z ponowną prośbą o przeanalizowania stanowiska w tej sprawie i zasadzenie czterech drzew, jednak i tu decyzja była negatywna.

Jeśli chodzi o ogólną rewitalizację, to NIK stwierdza, że „po przeprowadzeniu szczegółowej diagnozy całego obszaru miasta, z uwzględnieniem opinii mieszkańców, wyodrębnione zostały obszary zdegradowane wymagające interwencji”.  Zostały wyodrębnione trzy podobszary i zapisane zostały zasady dbania o zieleń w odpowiedni sposób. W dokumencie mowa o konieczności dbałości o wysoki standard czy nasadzenia zieleni wysokiej wzdłuż ulic.

W raporcie zawarta została również informacja o planowanej rewitalizacji Bulwarów Wiślanych. Ma to nastąpić do 2030 roku.

„Wuzetki” już nie tak chętnie wydawane?

– NIK zaznacza, że w urzędzie zapobiegano presji inwestycyjnej poprzez systematyczne zwiększanie powierzchni miasta objętej MPZP, z 49,5% na koniec 2014 r. do 68,7% na koniec 2020 r., oraz ograniczanie liczby wydanych pozytywnych decyzji o warunkach zabudowy z 1936 w 2015 r. do 471 w 2020 r., (spadek o 75,7%), a w szczególności poprzez uchwalanie planów obejmujących rozległe tereny o walorach przyrodniczych – czytamy w raporcie.

News will be here