Nocne ograniczenia w sprzedaży alkoholu szybciej niż się spodziewano? Sąd wkrótce wyda wyrok

Zdjęcie przykładowe fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

W środę sąd administracyjny ponownie rozpatrzy skargę na uchwałę ograniczającą nocną sprzedaż alkoholu na terenie Starego Miasta. Radny Tomasz Daros tłumaczy, co będzie oznaczał pozytywny dla miasta wyrok w tej sprawie.

W styczniu 2019 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny zgodził się z intencją uchwały i tym, że realizuje programy zapobiegania alkoholizmowi. Jednak w ocenie sądu zabrakło odpowiedniego uzasadnienia wprowadzonych ograniczeń, a dodatkowo miały one naruszyć konstytucyjną zasadę równości.

Według orzekających w uchwale zabrakło analizy dotyczącej tego, czy ograniczenie sprzedaży alkoholu faktycznie wpłynie pozytywnie na np. poziom bezpieczeństwa mieszkańców Starego Miasta.

Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, którego wyrok wstrzymał świętowanie przedsiębiorców skarżących uchwałę. Sędziowie uchylili orzeczenie I instancji i sprawa wróciła do ponownego rozpoznania.

De lege lata

Zgodnie z wyrokiem NSA krakowski sąd administracyjny raz jeszcze rozpatrzy skargę. Sędziowie NSA uznali, że wprowadzenie ograniczeń jest zgodne z polskim prawem. Dodatkowo NSA stwierdził, że wprowadzenie ograniczeń w nocnej sprzedaży alkoholu ma na celu ograniczyć zjawiska związane ze spożywaniem alkoholu, a nie całkowicie je wyeliminować.

Sędziowie przypomnieli, że radni nie musieli wskazywać konkretnego miejsca i czasu kupna alkoholu, by przedstawione statystyki dotyczące wykroczeń i przestępstw popełnionych na terenie Dzielnicy I, które wiążą się z alkoholem, były wiarygodne.

– Za wystarczające uznać należy uprawdopodobnienie, że sprzedaż alkoholu w godzinach nocnych na terenie Dzielnicy I Stare Miasto przyczynia się do powstania zagrożeń dla porządku publicznego i bezpieczeństwa – widnieje w uzasadnieniu wyroku.

Jeśli natomiast chodzi o kwestię związaną z naruszeniem konstytucyjnej zasady równości, według NSA taka nie zaszła, ponieważ ustawa dopuszcza wprowadzenie ograniczeń na terenie konkretnej dzielnicy, kilku dzielnic lub całego miasta. – Celem wprowadzanych regulacji nie jest bowiem, jak już wspomniano, całkowite wyeliminowanie konsumpcji alkoholu, lecz jej zmniejszenie w stopniu mającym istotny wpływ na wymieniane w preambule ustawy wartości – uznał NSA.

Środowa rozprawa odbędzie się z wyłączeniem jawności.

Komentarz Tomasza Darosa radnego miasta Krakowa i przewodniczącego rady Dzielnicy I:

Trzeba mieć z tyłu głowy, że jeśli nowa uchwała nie zostanie podjęta, to jeśli sąd I instancji ponownie rozpatrzy skargę i przychyli się do argumentacji NSA, to uchwała ograniczająca sprzedaż alkoholu na terenie Dzielnicy I między godziną 22 a 6 rano zacznie obowiązywać. Oczekiwaliśmy takiego rozstrzygnięcia, bo uchwała została wprowadzona na podstawie nowych przepisów. Skoro nie było wątpliwości konstytucyjnych co do ustawy, to tym bardziej nie powinno być takich wątpliwości co do uchwały rady miasta wprowadzonej na podstawie właśnie tej ustawy.

Na razie nie wiem, jak się zakończy dyskusja o wprowadzeniu ograniczeń w sprzedaży alkoholu na terenie całego miasta. Czekamy na propozycję strony prezydenckiej.

Komentarz Bogusława Kośmidera, wiceprezydenta Krakowa: Wyroki sądów są nieodgadnione, ale „instrukcja” NSA jest dość jednoznaczna i zbija argumenty WSA, który zakwestionował wprowadzenie ograniczeń w nocnej sprzedaży alkoholu. Jeśli sąd administracyjny uzna, że ograniczenia na terenie Starego Miasta zostało wprowadzone zgodnie z prawem, to uchwała wejdzie w życie po jakimś czasie od wyroku.

Natomiast w uchwale, którą chcemy wprowadzić – tej generalnej, będzie anulowanie właśnie tej uchwały z 2018 roku, ale podejrzewam, że stanie się to dopiero w kwietniu lub maju.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto