O nowych fotoradarach informowaliśmy w lipcu 2021. Urządzenie przy ul. Lublańskiej było już zamontowane i zgodnie z zapowiedziami miało zostać uruchomione w ciągu dwóch tygodni. Było już wtedy wiadomo, że fotoradar stanie również w miejscu, które wcześniej figurowało na liście rezerwowej – czyli na ul. Armii Krajowej, w rejonie przejścia dla pieszych przed węzłem z ulicami Bronowicką i Balicką.

Od tego czasu kilkukrotnie dopytywaliśmy w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego, czy fotoradary zostały uruchomione. Odpowiedź była wciąż podobna: urządzenia nie działają, a termin ich uruchomienia zdeterminowany jest koniecznością zapewnienia przyłącza przez zakład energetyczny. Do tej pory nie wiadomo, kiedy sprzęt może zacząć działać.

– Oczekujemy na zakończenie prac związanych z doprowadzeniem zasilania do fotoradarów przy ul. Armii Krajowej i ul. Lublańskiej. Ze względu na to, że prace prowadzone są przez podmiot niezależny od GITD, nie możemy jeszcze podać dokładnego terminu uruchomienia tych urządzeń – informuje nas Biuro Informacji i Promocji GITD.

Nowy na al. Andersa

Niezależnie od tego, do Krakowa ma trafić jeden z fotoradarów z najnowszego zamówienia. Mają to być urządzenia znacznie bardziej zaawansowane niż te, które do tej pory stanowiły większość na polskich drogach.

– Wykonawca umowy ma dostarczyć oraz zainstalować fotoradary, które będą mogły pracować w trudnych warunkach pogodowych, wysokiej i niskiej temperaturze powietrza, rejestrować prędkość do co najmniej 220 km/h. Fotoradar ma umożliwiać rejestrację wykroczeń w obu kierunkach ruchu, a jakość wykonanych zdjęć musi być wysoka. Fotoradary powinny identyfikować konkretny pojazd, odczytując jego tablicę rejestracyjną, którego kierujący popełnił wykroczenie spośród innych pojazdów znajdujących się na co najmniej trzech sąsiednich pasach ruchu – informował w marcu GITD. W zależności od wybranego modelu, fotoradar może zrobić zdjęcie również odjeżdżającemu pojazdowi, co byłoby szczególnie istotne dla wyłapywania przekraczających prędkość motocyklistów.

Nowoczesne urządzenie ma trafić na al. Andersa, w miejsce dotychczasowego. – Obecnie trwa postępowanie zmierzające do wyłonienia wykonawcy tej inwestycji. Wymienionych zostanie w sumie 247 działających dotychczas urządzeń tego typu. Informacje o modelu urządzenia będą znane po zakończeniu procedury i wyborze wykonawcy – informuje GITD. Wykonawca będzie miał rok na montaż urządzeń.

Przejazd na czerwonym

Wiadomo już natomiast, że w Krakowie na trzech, a nie na czterech skrzyżowaniach zostaną zamontowane urządzenia rejestrujące przejazd na czerwonym świetle. – Obecnie wiadomo, że ze względu na bariery techniczne montaż urządzenia na skrzyżowaniu ulic Kuklińskiego i Nowohuckiej został wykluczony. W zamian została wskazana inna lokalizacja w województwie śląskim – czytamy w odpowiedzi na nasze pytania.

Oznacza to, że na liście zostały: rondo Matecznego, rondo 308. Dywizjonu (ul. Nowohucka/al. Pokoju) oraz skrzyżowanie ulic Wadowickiej, Zakopiańskiej, Tischnera i Brożka.

Umowa ma być zrealizowana do połowy maja 2023 roku.