Dotychczasowy dyrektor departamentu transportu w małopolskim urzędzie marszałkowskim objął stanowisko wiceprezesa zarządu Kolei Małopolskich – poinformował w piątek Wojciech Piech, Sekretarz Województwa.
Tomasz Warchoł, nowy wiceprezes spółki Koleje Małopolskie, od 2010 do 2015 roku pracował w ministerstwie odpowiedzialnym za transport. Później przez rok był pracownikiem Polskiego Centrum Akredytacji, a przez chwilę ekspertem w Inspekcji Transportu Drogowego.
W kwietniu 2016 roku powrócił do ówczesnego Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, gdzie przez prawie trzy lata zajmował stanowisko zastępcy dyrektora departamentu prawnego, aby w marcu 2019 roku zostać dyrektorem departamentu transportu w małopolskim urzędzie marszałkowskim.
– Wzmocnienie zarządu spółki wynika z konieczności zapewnienia sprawnego zarządzania w związku z realizacją wielu projektów inwestycyjnych, w tym budowy zaplecza i zakupów taboru kolejowego. Pan Tomasz Warchoł będzie odpowiedzialny za bieżące zarządzanie operacyjne i prowadzenie wybranych projektów rozwojowych – tłumaczy Michał Drewnicki, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.
Rozwój
Jakub Kucharczuk z Klubu Jagiellońskiego mówi, że po ponad roku od przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość w województwie małopolskim klaruje się rola, jaką powinny pełnić Koleje Małopolskie.
– Po wyborach wiele osób spodziewało się, że Koleje Małopolskie mogą zostać zlikwidowane, a obsługę linii przejmą w całości Przewozy Regionalne. Utrzymanie własnej spółki to dobry ruch władz województwa, a rozszerzenie zarządu pozwala mieć nadzieję, że po kilkunastomiesięcznej stagnacji Koleje Małopolskie ponownie zaczną się rozwijać – komentuje dla LoveKraków.pl.
Budowa zaplecza technicznego
Jednym z wyzwań stojących przed spółką jest budowa zaplecza technicznego na działce przy stacji Kraków Towarowy. Zadanie chcą realizować cztery konsorcja. Najtańsza oferta, złożona przez Budimex oraz KZN Rail, opiewa na kwotę prawie 91 milionów złotych. Początkowo władze Kolei Małopolskich planowały na ten cel wydać ponad 85,5 miliona złotych.
Rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego mówi, że trwa ocena formalna złożonych ofert. – Po jej zakończeniu i ustaleniu, która ze złożonych ofert jest najkorzystniejsza, zapadnie decyzja o ewentualnym zwiększeniu budżetu bądź unieważnieniu postępowania – podkreśla Michał Drewnicki.
Jeśli władze województwa dokapitalizują spółkę, to wykonawca będzie mógł rozpocząć projektowanie zaplecza do obsługi taboru kolejowego, składającego się m.in. z hali napraw o powierzchni ok. 2,6 tys. mkw., myjni z oczyszczalnią i zamkniętym obiegiem wody, częścią warsztatowo-magazynową oraz zapleczem biurowo-socjalnym.
Wykonawca będzie zobowiązany także do budowy 16 ogrzewanych elektrycznie rozjazdów torowych, blisko 3,3 kilometrów torów oraz montażu instalacji do odladzania i osuszania pociągów nadmuchem powietrza o temperaturze 50 stopni Celsjusza.
