We wtorek (6 grudnia) o godz. 10:45 w sali portretowej Urzędu Miasta Krakowa przy pl. Wszystkich Świętych 3-4 odbędzie się pierwsza część posiedzenia doraźnej komisji ds. zbadania działalności spółki Kraków5020, która zarządza centrum kongresowym oraz jest wydawcą drugiej komunalnej telewizji Play Kraków News. Następnie radni o 11:30 mają przejść do gabinetu prezydenta Krakowa.

Powołanie spółki bez wcześniejszych analiz i planu?

Łukasz Maślona, przewodniczący komisji, mówi, że radni będą chcieli uzyskać od prezydenta Jacka Majchrowskiego informacje, jakie konkretne działania były podejmowane przed powołaniem nowej miejskiej spółki oraz reorganizacji Krakowskiego Biura Festiwalowego. Ma to związek z tym, że przed skierowaniem do rady miasta uchwały w sprawie utworzenia Kraków5020 nie powstał kompleksowy plan ani szczegółowe analizy.

Dlaczego radni nie będą obradować w zwyczajowym miejscu tylko udadzą się sto metrów dalej do gabinetu prezydenta? Na poprzednie posiedzenie komisji, mimo że radni zapraszali Jacka Majchrowskiego, prezydent nie pojawił się. W liście do samorządowców tłumaczył się innymi obowiązkami służbowymi.

– Prezydent zaprosił nas teraz do gabinetu, a w związku z tym, że jesteśmy za jak najszybszym wyjaśnieniem spraw, to skorzystamy z tego zaproszenia. Posiedzenie odbędzie się jak zawsze w sali portretowej, a na wyznaczoną godzinę przemieścimy się do gabinetu prezydenta. Dla nas nie ma problemu, aby druga część komisji odbyła się w nieodległym pomieszczeniu – mówi Łukasz Maślona.

Rzeczniczka prezydenta: Spotkanie będzie miało charakter zamknięty

Posiedzeniu komisji najprawdopodobniej będą mogli przyglądać się mieszkańcy. – W jaki sposób zostanie zagwarantowana jawność posiedzenia i czy strona społeczna będzie mogła uczestniczyć w posiedzeniu? To pytanie bardziej do kancelarii prezydenta – podkreśla szef komisji.

Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta potwierdza, że Jacek Majchrowski zaprosił radnych na spotkanie. – Zgodnie z opinią prawną, prezydent nie ma obowiązku osobistego stawienia się przed komisją doraźną, ale – jak wielokrotnie podkreślał – zależy mu na transparentności w tej sprawie i dlatego spotka się z radnymi – tłumaczy. Dodaje, że „spotkanie będzie miało charakter zamknięty”.