Radny alarmuje NIK. Chodzi o spółkę od drugiej telewizji

Na pierwszym planie Jacek Majchrowski, z tyłu Izabela Błaszczyk, archiwum fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Radny Michał Drewnicki złożył wniosek do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie umowy między miastem a spółką Kraków 5020. Podstawą było pismo z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta do prezydenta Krakowa.

Wiceprzewodniczący rady miasta tłumaczy, że chodzi o umowę podpisaną w maju tego roku, która dotyczy realizacji m.in. zadań promocyjnych na rzecz miasta oraz innych działań doradczych. Te zostały powierzone spółce miejskiej.

– Co ważne, w umowie spółka ma otrzymywać rekompensaty za działalność administracyjną spółki – jaki interes publiczny jest realizowany poprzez takie zadanie? Wątpliwości jest bardzo wiele, dlatego złożyłem wniosek o kontrolę – tłumaczy Drewnicki.

UOKiK też ma wątpliwości

Podstawą wniosku jest pismo Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów skierowane do prezydenta Krakowa z października tego roku. Ogólnie chodzi o kwestie usług płatnych, które mogą być bez problemu realizowane przez prywatne przedsiębiorstwa. Takie, zgodnie z prawem, nie powinny być rekompensowane.

Tymczasem UOKiK nie znalazł wśród katalogu usług oferowanych przez spółkę miejską Kraków 5020 takich, których wykonawców nie dałoby się znaleźć wśród prywatnych firm.

Chodzi o kwestie związane z produkcją gadżetów, prowadzenie akcji marketingowych, działalności pod nazwą Kraków Network (organizacja spotkań branżowych), otwarcie i prowadzeni punktu Legenda Krakowska (Story Kraków) oraz zarządzanie nieruchomościami. Trzeba też dodać, że w opinii UOKiK-u kwestię prowadzenia Play Kraków i studia hybrydowego, należałoby dokonać analizy, czy inne podmioty nie oferują takich usług na warunkach rynkowych.

– Biorąc pod uwagę powyższe, należy stwierdzić, że większość działań, jakie mają być realizowane w ramach zawartej umowy pomiędzy Kraków5020 a gminą stanowią te o charakterze szeroko pojętego marketingu i promocji. Zważywszy, że na rynku funkcjonuje znaczna liczba podmiotów zajmujących się profesjonalnie ww. działalnością, funkcjonujących na zasadach rynkowych, wydaje się, że możliwe jest zrealizowanie prac przez wyłoniony podmiot gospodarczy działający na zwykłych zasadach rynkowych – widnieje w piśmie.

– Podobnie w przypadku usług zarządzania nieruchomościami – wydaje się, że atrakcyjne nieruchomości, które mogą przynosić odpowiednie przychody mogą również być zarządzane przez podmioty działające na normalnych warunkach rynkowych – czytamy.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Kraków 5020. Rzecznik prasowy spółki skierował nas do urzędu miasta. – My wykonujemy i realizujemy zadania na zlecenie miasta Krakowa – odpowiedział Filip Szatanik.

Podczas posiedzenia komisji budżetowej do sprawy odniosła się dyrektorka magistrackiego wydziału kultury. – To pismo wyraża opinię w zakresie działań, które zostały powierzone spółce. Jednak ta opinia nie mówi nic na temat ewentualnej wady prawnej umowy – mówiła Katarzyna Olesiak.