O zaawansowanie budowy parkingów Park&Ride zapytał niedawno w interpelacji radny Michał Drewnicki. Gdyby zrobił to dwa miesiące wcześniej, urzędnicy mogliby się pochwalić tylko jedną rozpoczętą inwestycją – w ostatnim czasie lista zdążyła się jednak wydłużyć.

Mydlniki

Realnie powstaje w tym momencie jeden nowy parking Park&Ride – to węzeł przesiadkowy Rząska – Mydlniki Wapiennik przy ulicy Brzezińskiego, tuż przy granicy Krakowa i Rząski. Po zsumowaniu parkingu i miejsc wyznaczonych wzdłuż ulicy zmieszczą się tam 83 samochody, w tym cztery na miejscach dla osób z niepełnosprawnościami i dwa przy stacji do ładowania samochodów elektrycznych.

Węzeł ma ułatwić przesiadki pomiędzy samochodem, autobusem, rowerem i pociągiem. Duża część prac jest już wykonana, całość ma być gotowa w kwietniu przyszłego roku.

Linia na Górkę Narodową

Duży skok w statystykach ma przynieść budowa linii tramwajowej na Górkę Narodową. W jej ramach mają powstać trzy parkingi:

- przy pętli Krowodrza Górka – na 109 miejsc
- przy ul. Pachońskiego – na 95 miejsc
- na Górce Narodowej – na 242 miejsc

W tym ostatnim przypadku trwa postępowanie w sprawie pozyskania terenu. Budowa linii tramwajowej rozpoczęła się w połowie lipca i jest jeszcze ciągle na wstępnym etapie. Zgodnie z zapowiedziami miasta, parkingi mają być gotowe pod koniec 2022 roku.

Swoszowice

Do listy rozpoczętych inwestycji można teoretycznie dopisać również parking w ramach węzła przesiadkowego w Swoszowicach, choć z jednym ważnym zastrzeżeniem. Teren został już bowiem przekazany wykonawcy, ale podpisana umowa dotyczy na razie jedynie podstawowego zakresu inwestycji, a więc węzła bez parkingu. Miasto zapowiada jednak, że jeszcze w październiku podpisana zostanie druga umowa, dzięki której węzeł powstanie w całości, a więc z miejscami dla 156 samochodów. Wykonawca będzie miał na wykonanie prac siedem miesięcy, licząc od dnia podpisania tej umowy.

Bronowice

Pozostałe inwestycje to już jednoznacznie czas przyszły. Opóźnia się ogłoszenie kolejnego przetargu na węzeł przesiadkowy w Bronowicach. W lipcu wiceprezydent Andrzej Kulig zapowiadał, że stanie się to w lipcu a najpóźniej w sierpniu, odpowiadający radnemu urzędnicy podają datę wrześniową, tymczasem trwa kolejny miesiąc i postępowanie wciąż nie zostało ogłoszone.

Jeśli tym razem uda się wybrać wykonawcę, prace nie ruszą od razu, ponieważ najpierw trzeba przygotować projekt i uzyskać wszystkie zgody. Maksymalnym terminem realizacji całego zamówienia ma być czerwiec 2023.

Do tego czasu u zbiegu ulic Bronowickiej i Armii Krajowej ma powstać piętrowy obiekt, w którym na dolnym poziomie znajdzie się terminal autobusowy, a na górnym – parking na ok. 200 miejsc. Konstrukcja ma być tak przygotowana, by w przyszłości można było rozbudować parking do ok. 500 miejsc.

Prądnik Czerwony

Wcześniej, bo do 2022 roku powinien być gotowy zespół dwóch parkingów Park&Ride przy planowanym przystanku kolejowym na Prądniku Czerwonym. Łącznie znajdą się tam 202 miejsca. We wrześniu został złożony wniosek o pozwolenie na budowę i na przełomie roku miasto powinno już dysponować gotową decyzją.

Azory i os. Piastów

W przypadku dwóch kolejnych parkingów urzędnicy nie są już w stanie podać planowanych terminów realizacji. Trochę więcej wiadomo o parkingu, który ma powstać wewnątrz łącznicy węzła łączącego ulice Weissa, Opolską i Conrada. To element planowanej budowy linii tramwajowej na Azory. Na trzypoziomowym parkingu ma się tam zmieścić ok. 200 samochodów.

Decyzja środowiskowa jest już wydana, teraz trwa przygotowanie pozostałych dokumentów. W 2021 roku miasto chce mieć decyzję zezwalającą na realizację prac, ale kiedy uda się je rozpocząć i zakończyć – czas pokaże.

Z kolei przygotowania do budowy parkingu na os. Piastów utknęły w martwym punkcie z powodu zaskarżenia decyzji środowiskowej. Sprawa jest rozpatrywana przed GDOŚ i dopiero w przyszłym roku zapadną jakiekolwiek decyzje. A decyzja środowiskowa to tylko część formalności potrzebnych do uzyskania pozwoleń. Parking, jako część nowego układu komunikacyjnego w tym miejscu, ma pomieścić ok. 154 samochody.

Plany sobie, rzeczywistość sobie

Gdyby przyjąć podawane terminy jako realistyczne, w ciągu trzech lat Kraków powinien się wzbogacić o siedem nowych parkingów P&R. Byłoby to sporą zmianą, skoro dotychczas udało się zbudować tylko pięć obiektów działających w systemie Park&Ride. W tej dziedzinie jak chyba w żadnej innej plany miasta rozmijają się z rzeczywistością i to w bardzo krótkim czasie.

Pomińmy już przyjęty w 2012 roku Program Obsługi Parkingowej dla Miasta Krakowa, który zdaje się już dziś zupełnie nie przystawać do rzeczywistości. Wystarczy przeczytać dużo nowszy komunikat miasta, z kwietnia 2018 roku:

– Obecnie istnieją cztery duże parkingi Park&Ride: Giełda Balicka, Czerwone Maki, Kurdwanów i Bieżanów Nowy, a w najbliższym czasie zostaną uruchomione parkingi Mały Płaszów i Bronowice. Do 2020 roku ma powstać 16, a do 2030 roku 6 kolejnych. Najważniejsze planowane inwestycje parkingowe do 2020 roku to P&R: Zakopiańska, Zakliki, Mogiła (Ptaszyckiego), Bieżanów Drożdżownia, Opatkowice (Kliny), Mydlniki, Bieżanów Stacyjna – czytamy na stronie miasta.

Rok 2020 już dobiega końca, od publikacji komunikatu udało się otworzyć tylko parking na Małym Płaszowie, a lista budowanych obiektów zupełnie nie pokrywa się z przedstawioną listą.