Skawina chce wprowadzić całkowity zakaz palenia węglem

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Gmina pracuje nad wprowadzeniem lokalnej uchwały antysmogowej. Zakaz miałby zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2030 roku.

– 8 lat to wystarczająco dużo czasu, by przygotować się do całkowitego odejścia od węgla. Wprowadzenie uchwały antysmogowej dla Skawiny to krok odważny, być może kontrowersyjny, ale konieczny. Wszystkim nam zależy na tym, by móc bez obaw o zdrowie przewietrzyć mieszkanie lub wyjść na spacer – mówi burmistrz Skawiny Norbert Rzepisko.

Skawina od lat walczy z problemem zanieczyszczenia powietrza. W ubiegłym roku liczba dni z przekroczonymi normami wyniosła 60. Badania wykazały także sześciokrotne przekroczenie norm rakotwórczego benzo(a)pirenu.

Dofinansowania

Dlatego władze Skawiny chcą wprowadzić całkowity zakaz palenia węglem od 2030 roku. Do tej pory takie rozwiązanie funkcjonuje tylko w Krakowie.

Władze Skawiny będą kontynuowały przyznawanie dofinansowań, które wynoszą ponad 90% wartości kupna i montażu bardziej ekologicznych źródeł ogrzewania.

Najubożsi mogą skorzystać z programu Stop Smog, który obejmuje termomodernizację budynku i wymianę „kopciucha” na nowoczesny piec gazowy.

– Uzyskanie dofinansowania wymaga 10% wkładu własnego, który można rozłożyć na raty lub odpracować na rzecz gminy. W Skawinie pracuje w sumie 7 ekodoradców, których głównym zadaniem jest pomoc w uzyskaniu dofinansowań – informuje gmina w komunikacie.

Tym razem się uda?

Wprowadzenie zakazu palenia węglem w Skawinie wymaga przyjęcia Sejmik Województwa Małopolskiego lokalnej uchwały antysmogowej. Najpierw jednak musi ją zatwierdzić Rada Miejska w Skawinie. Pierwsze czytanie projektu uchwały odbędzie się 28 kwietnia, a głosowanie na sesji w maju.

W ramach uchwały antysmogowej dla Skawiny od 2022 zostałby także wprowadzony zakaz montażu kotłów węglowych w nowych budynkach. Rada Miejska podjęła uchwałę intencyjną w tej sprawie w marcu 2019 roku, ale nie weszła ona w życie, ponieważ nie przyjął jej Sejmik Województwa.