Suczka Sara odnaleziona w kamieniołomie Libana. Zaginęła przez sylwestrową petardę

fot. KTOZ

Po prawie dwóch tygodniach poszukiwań udało się uratować suczkę Sarę z os. Podwawelskiego. Była w niewielkiej jaskimi na terenie kamieniołomu Libana w Podgórzu.

Sara zaginęła niecałe dwa tygodnie temu, po tym jak przestraszyła się wybuchu petardy. Intensywne poszukiwania nie przyniosły skutku. Jak informuje Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, w środę udało się ją odnaleźć. Utknęła w zagłębieniu w skale, z którego nie miała możliwości wyjść.

– Osoba zgłaszająca – Pan Darek – okazał się osobą na właściwym miejscu we właściwym czasie. Posiada sprzęt oraz umiejętności do wspinaczki. Kiedy my jechaliśmy po otrzymaniu zgłoszenia, on już zorganizował sprzęt potrzebny do podjęcia akcji, odrywając tym samym swoją partnerkę od rutyny w pracy. Wybranka Pana Darka błyskawicznie pojawiła się z całym workiem "zabawek", a nasz bohater już po chwili, schodził po linie na dół, do poszkodowanego – relacjonuje KTOZ na Facebooku.

W znanej niebieskiej torbie

Suczka początkowo była nieufna i bardzo przestraszona, dopiero dzięki podaniu karmy pozwoliła się złapać. Ostatecznie w niebieskiej torbie z Ikei została wyciągnięta na górę.

– Po szczęśliwym wywindowaniu suczki na górę, był wreszcie czas na radość, kilka pamiątkowych zdjęć, wybór imienia przez naszego bohatera (sunia otrzymała imię Tajga) i szybko w drogę do schroniska - wszak nie było wiadomo, ile biedulka była uwięziona, czy nie odbiło się to na jej zdrowiu. W schronisku szybko została rozpoznana – to Sara poszukiwana od sylwestra!!! – czytamy w opisie inspektora KTOZ.

Wiele zwierząt nie ma tyle szczęścia

Sara jest już w domu. KTOZ dziękuje panu Darkowi i jego partnerce oraz wszystkim zaangażowanym w poszukiwania psa, ale przypomina też, by w okołosylwestrowe dni zwracać szczególną uwagę na zabezpieczenie psów podczas spacerów.

– Sara jest jednym z wielu zwierząt, ofiar sylwestrowego szaleństwa. Dla niej skończyło się happy endem, lecz niestety nie dla wszystkich zgub tak się kończy. Sara spędziła z dala od domu 12 dni. Gdzie była? Co jadła? Czy cały czas była w kamieniołomie? Możemy się tylko domyślać i spekulować. Mamy nadzieję, że szybko zapomni o tej niemiłej przygodzie – podsumowuje KTOZ.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze