Szymon Hołownia: Ludzie nie zaufają rządzącym w kwestii szczepionek [Rozmowa]

W poniedziałek do ruchu Polska 2050 dołączył wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Rafał Komarewicz. – Układ z Rafałem nie oznacza wejścia do naszego ruchu Jacka Majchrowskiego i jego klubu w radzie miasta – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Szymon Hołownia, lider nowego ugrupowania.

Patryk Salamon, LoveKraków.pl: Rozmawiał pan z prezydentem Jackiem Majchrowskim na temat wstąpienia Rafała Komarewicza do ruchu Polska 2050?

Szymon Hołownia, lider ruchu Polska 2050: Nie rozmawiałem z prezydentem Jackiem Majchrowskim. Niestety nie mieliśmy jeszcze okazji się poznać. Dziś (rozmowa przeprowadzona w poniedziałek – red.) nadarzy się okazja, aby zapoznać się i odbyć kurtuazyjną rozmowę. Wcześniej rozmawiałem tylko z Rafałem Komarewiczem.

Co pan chce przekazać prezydentowi?

Bardzo się cieszę, że mogę go poznać. Jest prezydentem Krakowa od wielu kadencji, cenionym przez mieszkańców, spotykający się z różnymi politykami. Nie mam przygotowanej specjalnej agendy. Chcieliśmy po prostu „otworzyć drzwi” do kontaktu. Czasami takie spotkania nie służą wypracowaniu konkretnego układu, a zbudowaniu czy pogłębieniu relacji.

Wejście Rafała Komarewicza do pana ruchu to przypieczętowanie politycznego porozumienia z prezydentem?

Tego nie zakładamy. Wstąpienie Rafała Komarewicza do ruchu jest jego suwerenną decyzją. Jak powiedział podczas konferencji prasowej nasz nowy lider samorządowy, pozostaje członkiem pluralistycznego klubu Przyjazny Kraków, który wspiera prezydenta Majchrowskiego w znacznej części jego działań.

Układ z Rafałem nie oznacza wejścia do naszego ruchu Jacka Majchrowskiego i jego klubu w radzie miasta. Samorządowiec zdecydował się do nas przyłączyć i liczę, że będzie z tego dużo dobra nie tylko dla Krakowa, ale również dla Małopolski.

Jak będzie wykorzystany?

Ma przede wszystkim aktywnie działać w Krakowie, a także być źródłem inspiracji dla naszych lokalnych struktur, w tym, jak poprawić miasto i w czym, jako ruch możemy się przydać krakowianom. Rafał Komarewicz, dysponując pozycją jaką ma w radzie miasta, powoduje, że jako Polska 2050 możemy szybciej iść z naszymi inicjatywami do „serca miasta” i je realizować. Jego zadaniem będzie także pomóc Maćkowi Pikorowi i całemu zarządowi w budowaniu struktur samorządowych na terenie Małopolski.

Przejdźmy do innych tematów. Jak pan ocenia decyzję rządu w sprawie ograniczenia działalności hoteli i stoków narciarskich?

Takie działania nie dają nawet minimalnej pewności w prowadzeniu działalności gospodarczej. Robią rzecz zbrodniczą z punktu widzenia państwa – obniżają zaufanie obywateli do władzy. Jeśli rząd podejmuje decyzje w ostatniej chwili, dopiero później zaczyna jest konsultować, nagle wycofuje się ze zmian, aby za chwilę powrócić do punktu wyjścia. To prowadzi do jednego: ktoś będący w naprawdę poważnej potrzebie – nie uwierzy państwu. Nasz zespół ekspertów wydał zalecenia, aby zrobić krótki lockdown w trakcie świąt, ale później dzieci, choć na krótki okres, powinny wrócić do szkół. Ferii nie można kumulować w jednym terminie, tylko powinny być podzielone na sześć tur, mieszkańcy gmin turystycznych powinni być przesiewowo testowani, a turyści chcący przyjechać do miejscowości wypoczynkowych mieliby obowiązek posiadania aktualnych testów na obecność koronawirusa. Wszystko po to, aby dzieci odciągnąć od komputerów, bo teraz zakończą naukę przy laptopie, aby w trakcie ferii usiąść do komputerów i czerpać z nich rozrywkę, bo nawet do godziny 16 sami nie mogą wyjść na zewnątrz.

Ten brak zaufania do państwa odzwierciedla się w tym, że Polacy nie chcą się szczepić?

To jeden z elementów, bo jak mamy wierzyć w kampanię proszczepionkową, skoro rząd nie dotrzymuje słowa w innych kwestiach. Obawiam się, że ludzie nie zaufają rządzącym w kwestii szczepionek, choć osobiście się zaszczepię. Minister Michał Dworczyk stwierdził, że w ciągu miesiąca 1,5 mln osób będzie mogło otrzymać dawkę, ale nie wierzę w to. Patrząc na to, jak potykają się o swoje nogi zarządzając epidemią, zastanawiam się czy ten system będzie w stanie zaszczepić nawet pół miliona osób w 30 dni.