Po 44 latach wędrówki – od polskich ulic i placów po sale teatralne w różnych miejscach świata – Teatr KTO zadomowił się w Podgórzu.

Nowa siedziba mieści się przy ul. Zamoyskiego 50. Budynek powstał w latach 1887-1889 i pierwotnie pełnił funkcję Przytułku Zgromadzenia św. Wincentego á Paulo.

– To nowy dom naszego teatru. 1 października zaczynamy regularną grę przez pięć dni w tygodniu. Pierwszą premierą będzie poetyckie przedstawienie Joanny Braun pod tytułem „Serena”, do którego próby rozpoczną się pod koniec września. Na naszej scenie będą występować grupy z Polski i różnych zakątków świata. To będą występy, których w Krakowie na co dzień nie można zobaczyć. Każda niedziela będzie natomiast upływała pod znakiem programu „Dziecko, Dzieci, Dzieciństwo” – mówi Jerzy Zoń, dyrektor Teatru KTO.

Inauguracja została podzielona na dwa dni - 6 i 7 września. Powitalny spektakl to „Teatr otwarty”, w rozgrywający się w ogrodzie i budynku. Przedstawienie składa się z etiud przygotowanych m.in. przez artystów Teatru KTO.

Nietypowa sala teatralna

W obiekcie powstała sala teatralna mogąca pomieścić 160 widzów. Scena jest modyfikowalna tak, że całe pomieszczenie na potrzeby przedstawienia może stać się jedną wielką sceną. O tym, gdzie znajda się miejsca dla widzów, decyduje wyłącznie artystyczna koncepcja.

Ze względu na to, że cały budynek może stać się miejscem wydarzenia, akustyka została zaprojektowana tak, aby dźwięk był taki sam, bez względu na to, gdzie w danej chwili są aktorzy, a gdzie publiczność. Koncepcję akustyczną i system paneli akustycznych stworzyła Sekcja Inżynierii Akustycznej Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki AGH.

Za budynkiem powstał ogród sensoryczny z mobilną widownią na 120 miejsc. Znajduje się tu również platforma widokowa, z której rozpościera się widok na miasto.

Odtworzona fasada

Jeśli chodzi o neobarokową fasadę budynku, jej odtworzenie było możliwe dzięki archiwalnym fotografiom pochodzących z lat 20. XX wieku.

– Odtworzyliśmy fasadę pochodzącą z XIX wieku. Budynek został wzniesiony jeszcze wtedy, gdy Podgórze było oddzielnym miastem. A to ufundowało tu przytulisko, które po latach zostało zmienione na kinoteatr. Po poważnej analizie historycznej, którą prowadziliśmy wraz z konserwatorami, doszliśmy do wniosku, że trzeba tę fasadę odtworzyć – wyjaśnia artysta Aleksander Janicki. Wraz z architektem Mariuszem Twardowskim stworzyli projekt i koncepcję nowej siedziby teatru.

Rafał Grzesik, kierownik budowy z ramienia wykonawcy Moris Polska, zaznacza, że każdy łuk i każdy szczegół tej ściany wymagał indywidualnych szalunków.

– Olbrzymiej pieczołowitości wymagało odtworzenie pod kontrolą służb konserwatorskich neobarokowej fasady. Z drugiej strony całość terenu i obiektu nosi wszelkie znamiona tzw. inteligentnych budynków. Jest to obiekt i teren „samopilnujący się” poprzez rozbudowane systemy monitoringu i dozoru. Na olbrzymie przeszklenia składają się zarówno ściany, jak i dach. Ten ostatni nosi w sobie element rozsuwany nad salą teatralną. Jest to nowatorska i prototypowa konstrukcja wykonana na nasze zamówienie. Design i koncepcja techniczna olbrzymiego rozsuwanego okręgu w szklanym dachu przypomina migawkę aparatu fotograficznego – mówi Rafał Grzesik.

Koszt inwestycji to 26 mln zł.