Tramwaj wodny ma kursować od czerwca do września. Kto będzie operatorem?

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

ZZM szuka operatora Krakowskiego Tramwaju Wodnego na najbliższe dwa sezony. Podobnie jak dotychczas, będzie można przepłynąć trasę w rejonie centrum miasta lub popłynąć do Tyńca.

Zgodnie z planem, operator ma wykonywać kursy codziennie, od 1 czerwca do 30 września, w godzinach od 10 do 18. Dostępne będą dwie trasy.

Pierwsza z nich poprowadzi od Galerii Kazimierz, przy kościele na Skałce, pod mostem Dębnickim, do przystanku niedaleko klasztoru na Salwatorze, a następnie przez przystanek „Dom papieski” przy Tynieckiej, Centrum Kongresowe, most Piłsudskiego, Zabłocie do przystanku początkowego.

Na całej tej trasie ma obowiązywać jeden bilet, a dziennie musi się odbyć co najmniej osiem kursów.

Druga trasa poprowadzi od kościoła na Skałce do Tyńca. W tym przypadku osobno trzeba będzie zapłacić za odcinek do Tyńca i do centrum. W tym przypadku operator będzie miał do wykonania minimum jeden kurs dziennie.

Cena zdecyduje

Firma musi dysponować przynajmniej trzema jednostkami i zobowiązać się do remontu co najmniej jednego pontonu na przystanku w roku.

O wyborze zdecydują przede wszystkim jak najniższe ceny zaoferowane przez firmy: kwota biletu jednostkowego i ulgowego oraz kwota za przewóz roweru. Do tej pory za kurs z Galerii Kazimierz do Salwatora trzeba było zapłacić 18 zł (lub 15 w przypadku ulgi) i tyle samo za powrót, a przepłynięcie odcinka od Galerii Kazimierz do Tyńca kosztowało odpowiednio 60 i 50 zł.

Potrzebna łódź

W 10 procentach na ocenę oferty wpłynie pomoc w zabezpieczeniu pontonów podczas zagrożenia powodziowego. Urzędnicy zastrzegają, że wymagane jest posiadanie sprawnej łodzi roboczej posiadającej świadectwo zdolności żeglugowej lub posiadanie podpisanej umowy z wykonawcą na świadczenie takiej usługi.

To właśnie obsługą tramwaju wodnego Zarząd Zieleni Miejskiej tłumaczył od początku zakup słynnej motorówki, który często jest podawany jako przykład niepotrzebnych wydatków miasta. Tramwaj wodny spotyka się też z krytyką z tego powodu, że nie doszły do skutku wcześniejsze zapowiedzi, aby tę formę transportu włączyć do komunikacji miejskiej i umożliwić podróżowanie ze zwykłym biletem. Zarząd Transportu Publicznego stoi jednak na stanowisku, że takie rozwiązanie nie byłoby uzasadnione, ponieważ ze względu na niską prędkość i czas przejazdu tramwaj wodny nie byłby atrakcyjną alternatywą.

News will be here