Już w sobotę kierowcy będą mogli skorzystać z tunelu „zakopianki”. Dziś w obiekcie im. Lecha i Marii Kaczyńskich trwały ćwiczenia służb ratowniczych.
– Chcemy dziś przećwiczyć działania, sprawdzić plan ratowniczy dla tunelu i przygotować się na ewentualne przyszłe działania – w taki sposób przed rozpoczęciem ćwiczeń w ponad dwukilometrowym tunelu nowej „zakopianki” mówił Łukasz Białończyk z Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej.
Masowy wypadek w tunelu
Akcja polegała na zaimprowizowaniu wypadku masowego. Scenariusz zakładał, że przez tunel w kierunku Zakopanego jechał autobus przewożący 30 osób, który zderzył się z samochodem ciężarowym transportującym niebezpieczną substancję. W zdarzeniu uczestniczyło również pięć spalinowych samochodów osobowych oraz jeden elektryczny.
W ćwiczeniach brało udział 26 jednostek straży pożarnej z powiatów chrzanowskiego, krakowskiego, myślenickiego, suskiego oraz nowotarskiego. W sumie zostało zaangażowanych 160 funkcjonariuszy, z czego część odgrywała rolę pozorantów.
Tunel pod nadzorem
Wszystkim czynnościom przyglądał się zespół specjalistów z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. To oni sprawdzają, czy prawidłowo zadziałał system alarmowania, jak pracował dyżurny całodobowego centrum zarządzania tunelem, czy w odpowiednim momencie włączyły się liniowe czujki termiczne oraz wentylacja strumieniowa oraz jak przebiega ewakuacja osób z obiektu.
– Musimy sprawdzić w tym specyficznym obiekcie, czy jesteśmy w stanie sprawnie i skutecznie działać. Patrząc na szereg zabezpieczeń, które zostały tutaj zastosowane i mają pozytywną opinię powiatowego komendanta, ten obiekt jest właściwie przygotowany – podkreślał Sebastian Woźniak z małopolskiej straży pożarnej.
Najnowocześniejsze technologie
– Zastosowaliśmy wszystkie możliwe i dostępne na rynku systemy. Bardziej nowoczesnego sprzętu niż tutaj zastosowaliśmy, nie można zakupić. Sądzę, że kierowcy są bardzo bezpieczni, ale to zależy również od nich samych, od przestrzegania przepisów, dostosowywania się do warunków i powiem kolokwialnie – nie popisywania się na tym odcinku tunelowym, czemu ma służyć odcinkowy pomiar prędkości. Przypominam, że w tym tunelu nie można jeździć szybciej niż 100 km/h – mówił Tomasz Pałasiński, dyrektor krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Zdradził, że odcinek ekspresówki kierowcom zostanie oddany najprawdopodobniej w najbliższą sobotę. Pracownicy małopolskiego inspektora nadzoru budowlanego do piątku mają wydać ostateczną decyzję. – Później będziemy oczekiwać na decyzję wojewody dotyczącą użytkowania tunelu. To powinno nastąpić w tym tygodniu, abyśmy mogli zrealizować nasze plany otwarcia obiektu już w tę sobotę – dodał Pałasiński.
Tunel, mimo że nie został jeszcze otwarty, ma już patronów. Zeszłotygodniową decyzją Rady Gminy Jordanów będzie nazywał się im. Lecha i Marii Kaczyńskich. Decyzja zapadła jednogłośnie.