Wicepremier dziękuje Krakowowi, że tworzy miejsce pamięci na terenie KL Plaszow

Pomnik na terenie KL Plaszow fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

– Po przeszło 70 latach od zakończenia wojny przyszedł czas, by teren KL Plaszow przestał już być „nie miejscem pamięci”, obciążonym zapomnieniem i zaniedbaniem – pisze w liście Piotr Gliński, wicepremier oraz minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Korespondencję od zastępcy premiera Mateusza Morawieckiego upublicznił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Władze miasta na blisko 40 hektarach chcą utworzyć ścieżki tematyczne (oznaczone mają być budynki mieszkalne, miejsca straceń czy przymusowej pracy).

Piotr Gliński pisze, że obecnie, dzięki badaniom archeologicznym, „poznajemy topografię i rozplanowanie terenu zbrodni”. – Wybrzmiewa świadectwo o tym, co się w tym miejscu wydarzyło w czasie II wojny światowej i niemieckiej okupacji. Spłacamy dług pamięci o ofiarach KL Plaszow, bo jest to naszym obowiązkiem – czytamy w liście.

Później minister informuje, że jego resort poprzez programy dotacyjne wsparł szereg działań zmierzających do upamiętnienia miejsca we właściwy sposób.

– Dziękuję Prezydentowi Miasta Krakowa i Muzeum Krakowa, zaangażowanym w powstanie nowego upamiętnienia. Mieszkańcy i wszyscy, którzy odwiedzają to miasto, będą mogli skonfrontować się z tym bolesnym tematem, dotąd niedostatecznie obecnym, zmierzającym ku zapomnieniu – pisze Piotr Gliński.

News will be here