Przetarg dotyczy dostawy dwóch stacji szybkiego ładowania autobusów elektrycznych na pętli autobusowej na Kurdwanowie (przy ul. Stojałowskiego) oraz dwóch na pętli Piaski Nowe (przy ul. Łużyckiej). W obydwu przypadkach mowa o ładowaniu za pomocą pantografu – podobnie jak ma to miejsce np. przy dworcu autobusowym, na ul. Pawiej czy na os. Podwawelskim.

Oprócz tego zadaniem wykonawcy będzie też m.in. budowa stacji transformatorowych, wykonywanie przeglądów w okresie gwarancji czy szkolenie obsługi.

Są chętni

W styczniu swoje oferty zgłosiły dwie firmy i zaproponowały bardzo podobne kwoty: 6,456 mln zł i 6,47 mln zł. Na razie MPK jest na etapie ich sprawdzania, ale jeśli nie pojawią się żadne problemy, to prawdopodobnie postępowanie zakończy się podpisaniem umowy.

W takim wypadku wszystko ma być gotowe do połowy sierpnia, a później, do końca stycznia, wykonawca będzie jeszcze musiał prowadzić testy eksploatacyjne.

Przyjadą nowe autobusy

– Bardzo istotne jest dla nas to, by powstawały nowe stacje do ładowania. Pozwalają one doładować baterie pomiędzy kursami, by efektywnie wykorzystywać tabor elektryczny na liniach – mówi Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.

Jak mówi, już w obecnej sytuacji montaż stacji będzie pomocny, ale kluczowe są w tej sprawie planowane dostawy. – Jesteśmy już w trakcie oczekiwania na dostawę kolejnych 42 autobusów elektrycznych. Biorąc pod uwagę, że teraz mamy ich 80, to będzie wzrost o ponad 50 procent. Dlatego musimy być na to przygotowani – stwierdza.

MPK, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, zamierza kierować autobusy elektryczne przede wszystkim na linie kursujące przez Aleje Trzech Wieszczów, mając na uwadze kwestie zanieczyszczenia powietrza na tym ciągu. Takie założenie było też wpisane we wniosku o unijne dofinansowanie. Kolejne pojazdy dadzą jednak nowe możliwości.

– Na Kurdwanowie funkcjonuje już linia 179, natomiast jeśli chodzi o Piaski Nowe, ładowarka pozwoli na skierowanie w ten rejon autobusów elektrycznych. Liczba linii, na których pojawiają się autobusy elektryczne, się rozszerzy – zapowiada Gancarczyk.