Wszystkie przystanki w Krakowie z elektronicznymi tablicami?

Prawie na każdym przystanku tramwajowym w Krakowie pojawią się elektroniczne tablice informacji pasażerskiej. ZIKiT zdecydował, że zainstaluje jeszcze 203 tablice dynamicznej informacji pasażerskiej. Koszt zakupu jednego urządzenia to kilkanaście tysięcy złotych.

Od 2008 roku na krakowskich przystankach zaczęły pojawiać się tablice, które miały podawać aktualne czasy przyjazdu tramwajów. W pierwszym etapie zamontowano 44 urządzenia. Inwestycja miała związek z budową tunelu szybkiego tramwaju, dlatego słupy powstały na trasie z Kurdwanowa na Krowodrze Górkę. W 2014 roku, ZIKiT (po sześciu latach) planuje, że prawie przy wszystkich liniach tramwajowych będą stały dynamiczne rozkłady jazdy.

203 mówiące tablice

Na początku września tego roku w Krakowie urzędnicy zaczęli montować tablice informacyjne. Jednak słupy zaczęły różnić się od poprzednich – żółtym przyciskiem, który przypominał ten instalowany na sygnalizacji świetlnej dla pieszych. Nowe wyposażenie elektronicznych rozkładów to ułatwienie dla osób niepełnosprawnych. Po naciśnięciu przycisku, tablica wydaje z siebie komunikat i informuje o czasie odjazdów.

Piotr Hamarnik z biura prasowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu informuje, że w tym momencie w Krakowie istnieje prawie sto urządzeń. Zostały ona zamontowane przez robotników przy okazji budowy nowych linii tramwajowych na Ruczaj czy Mały Płaszów. – Po zainstalowaniu wszystkich zamówionych tablic w mieście będzie prawie 300 słupów – mówi Hamarnik. Urzędnik zdradza, że 203 nowe urządzenia pojawią się do końca przyszłego roku. Jeśli inwestycje uda się zrealizować w 100 procentach, to Kraków będzie posiadał największy system tablic informacji pasażerskiej.

Informacja o czasie odjazdu na telefonie?

Zrealizowanie tak dużego projektu (System Dynamicznej Informacji Pasażerskiej) pozwoli specjalistom z ZIKiT rozszerzenie platformy o telefony komórkowe. Żaden miejski urzędnik nie chce oficjalnie potwierdzić naszych rewelacji, ale zaznaczają, że jeśli uda się uzyskać dodatkowe pieniądze z Unii Europejskiej, to nie będzie problemu, aby stworzyć aplikację mobilną oraz wersje dla przeglądarek internetowych. Jeżeli dodatkowe zadanie zostanie zrealizowane, to każda osoba z dostępem do Internetu sprawdzi aktualne położenie tramwaju na swoim telefonie.