MPK pokazało wczoraj 18 z 50 nowych elektrycznych Solarisów z najnowszej dostawy. O planach rozwoju w tej dziedzinie rozmawiamy z prezesem spółki Rafałem Świerczyńskim.
Jakub Drath, LoveKraków.pl: Iloma autobusami elektrycznymi dysponuje MPK?
Rafał Świerczyński, prezes zarządu MPK: Do tej pory jeździło 30, w tym dwa najmowane do testów. Wraz z tą najnowszą dostawą będzie ich 80.
Jak sprawdzają się te pojazdy w codziennej eksploatacji? Tej zimy miały okazję zostać wypróbowane podczas większych mrozów.
Wśród tych naszych 28 egzemplarzy żadne większe problemy nie wystąpiły. Te, które wczoraj wyjechały na linie to już najnowsza generacja, więc sądzę, że będzie lepiej. Przede wszystkim w autobusach elektrycznych najważniejsze jest to, jaki są w stanie wykonać przebieg na ładowaniach i doładowaniach. Ten współczynnik już osiągnął blisko 75%, chcielibyśmy mieć co najmniej 80%.
Pochwalili się Państwo wczoraj nowymi autobusami, ale też nową infrastrukturą na zajezdni. Co to za nowość?
To metalowe ramy, na których umieszczone są kopuły do ładowania autobusów elektrycznych o długości 96 oraz 134 metrów. Polega to na tym, że kierowca podjeżdża, uruchamia pantograf i następuje bardzo wolne ładowanie. Ten sam układ, który znajduje się na pojeździe, pozwala na bardzo szybkie ładowanie na terenie miasta, więc to uniwersalne rozwiązania. W ten sposób uzyskaliśmy zmniejszenie powierzchni, którą zajmują autobusy elektryczne. To jest w chwili obecnej jedyne w Polsce rozwiązanie stosowane w takim zakresie.
Czy liczba punktów ładowania na terenie miasta będzie się teraz zwiększać?
Oprócz zajezdni Wola Duchacka i Podgórze mamy ładowarki przy ulicy Pawiej, na pętli Dworzec Główny Wschód, os. Podwawelskim, Białym Prądniku i Nowym Bieżanowie. Kończymy przygotowanie dwóch stanowisk przy ul. Aleksandry, a w planie są ładowarki na pętli na Azorach i na Kurdwanowie. Procedujemy wiele lokalizacji, ale nie wszędzie są możliwości techniczne.
Po dostawie tych 50 Solarisów będą kolejne zakupy elektrycznych pojazdów?
Wystąpiliśmy już z wnioskiem do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i uzyskaliśmy pierwszą ocenę wniosku na 40 autobusów elektrycznych. Czekamy na ocenę etapu drugiego. Mam nadzieję, że za dwa lata po Krakowie będzie już jeździć 120 autobusów elektycznych, co stanowiłoby 20 procent taboru.