Od godziny 1 w nocy ulica Krakowska oraz most Piłsudskiego miały być dostępne dla kierowców. Auta legalnie na wyremontowanej drodze mogły pojawić się dopiero po godz. 8.
Jeszcze wczoraj urzędnicy Zarządu Dróg Miasta Krakowa deklarowali, że w nocy z poniedziałku na wtorek na ulicy Krakowskiej oraz moście Piłsudskiego zostanie wprowadzona docelowa organizacja ruchu.
Tak jednak się nie stało. Służba drogowa dopiero przez godziną 8 zaczęła porządkowanie terenu, wtedy też z ulicy zaczęły znikać tymczasowe barierki oraz zamontowane na nich znaki drogowe zakazujące ruchu w obu kierunkach.
– Ustaliliśmy z kierownikiem robót, że mogą otwierać ulicę, zgodnie ze zgłoszeniem do miejskiego inżyniera ruchu, o godzinie pierwszej w nocy – tłumaczy Michał Pyclik z ZDMK. Urzędnicy nie potrafią wytłumaczyć z czego wynikło opóźnienie firmy wprowadzającej stałą organizację ruchu.