150 domków dla jeży. "Już w 2025 roku na świecie może nie być tych zwierząt żyjących dziko"

fot. Pixabay.com

Stowarzyszenie Kraków dla Mieszkańców i Fundacja Czarny Pies i Biały Kot od wczoraj zbierają zapisy na domki dla jeży.

– Myśląc o gatunkach zwierząt zagrożonych wyginięciem większość z nas nie pomyśli o jeżach. A tymczasem naukowcy szacują, że już w 2025 roku na świecie może nie być tych zwierząt żyjących dziko – mówią organizatorzy. Podkreślają, że coraz mniej zieleni oraz więcej betonu i samochodów to dla jeży w mieście potężne zagrożenia.

Zapisy na domki dla jeży ruszyły w poniedziałek, 3 sierpnia, o godzinie 18.00 i od początku cieszą się dużym zainteresowaniem. Swój udział w akcji można zgłosić za pośrednictwem strony internetowej www.mJEZkanko.pl. Na chętnych czeka jeszcze kilkadziesiąt z przygotowanych przez organizatorów 150 domków.

Organizatorzy zaznaczają, że zgłaszać mogą się tylko osoby fizyczne, jedno gospodarstwo domowe może otrzymać jeden domek. Ale to wszystko pod warunkiem, że mamy odpowiednie miejsce do ustawienia budki we własnym ogrodzie albo zgodę spółdzielni mieszkaniowej, na terenie której stanie domek. W formularzu zgłoszeniowym należy wskazać to miejsce, a po ustawieniu budki wysłać jej zdjęcie.

Po co jeżom domki? Najbardziej są im potrzebne w miesiącach zimowych, bo wtedy te kolczaste zwierzaki hibernują. I wtedy właśnie najbardziej potrzebują bezpiecznego miejsca, jakim jest budka. Warto wiedzieć, że jeże są w Polsce pod ścisłą ochroną. Są to zwierzęta bardzo pożyteczne – tępią szkodniki, np. ślimaki czy gąsienice, ale także małe gryzonie. Dlatego są wielkimi sojusznikami roślin, jakie uprawiamy w naszych ogródkach przydomowych czy przyblokowych.

News will be here