39. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Zapal światło wolności

fot. pixabay.com

W najbliższą niedzielę przypada 39. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Instytut Pamięci Narodowej przygotował kampanię społeczną pod hasłem „Ofiarom stanu wojennego. Zapal Światło Wolności”.

Już jutro w wielu urzędach, szkołach i instytucjach o godz. 19.30 zapłoną świece – symbol upamiętniający ofiary stanu wojennego. IPN zachęca wszystkich do udziału w akcji „Zapal Światło Wolności”. W akcji może wziąć udział każdy, zapalając świeczkę w oknie lub wirtualnie na stronie swiatlowolnosci.ipn.gov.pl.

Kampania społeczna IPN „Zapal Światło Wolności” nawiązuje do gestu solidarności, jaki wobec Polaków żyjących w stanie wojennym w Wigilię Bożego Narodzenia 1981 roku wykonały rzesze mieszkańców ówczesnego wolnego świata. Na znak jedności z rodakami świecę w oknie Pałacu Apostolskiego w Watykanie zapalił także papież Jan Paweł II.

Do postawienia w oknach świec wezwał również prezydent USA Ronald Reagan, który w Bożonarodzeniowym orędziu do narodu powiedział: „Polacy zostali zdradzeni przez własny rząd. Ci, którzy nimi rządzą, oraz ich totalitarni sojusznicy obawiają się wolności, którą Polacy tak bardzo umiłowali. (…) Niech płomień milionów świec w amerykańskich domach będzie świadectwem, że światła wolności nie uda się zgasić”.

„Oddajmy hołd”

O włączenie się do akcji apeluje wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Pamięć jest zobowiązaniem. Dlatego nie możemy przechodzić obojętnie obok tragicznych wydarzeń, które odcisnęły bolesne piętno na dziejach naszej Ojczyzny. Rocznica wprowadzenia stanu wojennego przypomina nam o jego ofiarach. Oddajmy hołd zabitym i poszkodowanym przez reżim komunistyczny. W najbliższą niedzielę o godz. 19.30 zapalmy świecę i postawmy ją w oknie. Niech to symboliczne Światło Wolności połączy nas wszystkich w geście pamięci. Zdecydowałem, że do akcji zainicjowanej przez IPN włączy się także Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie. Płomień świecy będzie można zobaczyć w naszym budynku przy ul. Basztowej 22 w Krakowie mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.