Automatycznej kontroli w strefie płatnego parkowania na razie nie będzie

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Plany, by w Krakowie – podobnie jak w Warszawie – zautomatyzować proces kontroli opłat za parkowanie, odsuwa się w przyszłość. W tegorocznym budżecie nie ma na to pieniędzy.

Kilka dni temu Warszawa podsumowała pierwszy rok automatycznych kontroli w strefie płatnego parkowania. 7 stycznia na ulice miasta wyjechały pierwsze dwa samochody, pod koniec wakacji dołączył trzeci. Już w pierwszych tygodniach informacje o ich skuteczności szybko się rozniosły, a tamtejszy zarząd dróg zanotował 12-procentowy wzrost liczby wniesionych opłat.

Jedno auto jak dziesięć patroli

Jak tłumaczy warszawski Zarząd Dróg Miejskich, sprzęt do e-kontroli to połączenie kamery, lasera i GPS. Urządzenie przegląda tablice rejestracyjne zaparkowanych aut i porównuje z bazą pojazdów, których parkowanie jest opłacone. Wskazuje nie tylko numer rejestracyjny, ale też markę auta i dokładne miejsce parkowania oraz odległość od kontrolującego pojazdu.

Samochody przejechały ponad 68 tys. km i skontrolowały 1 342 313 parkujących pojazdów, co skończyło się wystawieniem 165 722 kar. To mniej niż w 2019 roku, ale dane trudno jest porównywać ze względu na kilka czynników. – Choć trudno ubiegłoroczne statystyki do czegoś odnieść, bo w trakcie 2020 r. zmieniła się wysokość kary, zmienił się obszar strefy, w połowie roku zaczęliśmy korzystać z trzeciego auta, a sama pandemia kompletnie zaburzyła ruch drogowy w Warszawie, szacujemy, że jedno auto wykonuje pracę 10 pieszych patroli – pisze ZDM.

Wypadło z budżetu

Krakowscy urzędnicy od początku zastrzegali, że nie chcą od razu kopiować warszawskich rozwiązań, ale że są zainteresowani tego rodzaju technologią i będą obserwować efekty po dłuższym okresie funkcjonowania.

We wrześniu, w odpowiedzi na interpelację radnego Łukasza Sęka, Zarząd Dróg Miasta Krakowa informował, że jest na zaawansowanym etapie rozmów z dostawcami usługi i że szacunkowa kwota potrzebna na uruchomienie systemu została wpisana do budżetu jednostki na 2021 rok.

Teraz wiadomo już, że na automatyczną kontrolę w Krakowie trzeba będzie jeszcze poczekać. – W budżecie na rok 2021 nie zostały ujęte środki na ten cel – mówi nam Renata Postawa-Giza z biura prasowego ZDMK. – Z uwagi na trwającą pandemię nie udało się spotkać z firmami, ale automatyczna kontrola jest dla nas ważna, będziemy podejmować kroki do jej wprowadzania, ale zapewne nie w tym roku – stwierdza.

ZDMK zapowiada, że zanim wprowadzony zostanie system automatycznej kontroli, priorytetem w dziedzinie obsługi strefy będzie wymiana parkomatów – tak, aby była możliwość podania rejestracji na bilecie parkingowym.