News LoveKraków.pl

Biletomaty z nową funkcją. Pięć firm chętnych, ceny zaskoczyły

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Pięć ofert wpłynęło w przetargu ZTP na dostawę 760 nowych biletomatów do pojazdów komunikacji miejskiej i zestawów dla kontrolerów. Cztery firmy zaproponowały znacznie niższe kwoty niż przewidywali urzędnicy.

Nowe biletomaty mają pozwolić na zakup biletu w innej formie niż ma to miejsce obecnie. – Chcemy wyposażyć pojazdy komunikacji miejskiej w automaty biletowe, które będą działały w technologii zbliżeniowej w aktualnie obowiązującej taryfie. Pasażer będzie mógł wsiąść do pojazdu, wybrać w automacie bilet, jaki go interesuje, po czym zapisać go automatycznie czy to na telefonie, czy na zegarku, czy na karcie płatniczej. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, niewymagające drukowania i kasowania biletów. Nośnikiem biletu jest to, czym pasażer zapłacił. Więc również podczas kontroli kontroler po prostu zeskanuje ten telefon czy kartę – tłumaczył przy okazji ogłoszenia przetargu Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego.

Realizacja całego zamówienia byłaby rozłożona w czasie, przy czym biletomaty do pojazdów Mobilisu powinny być gotowe nie później niż pod koniec września, przed ich pierwszym wyjazdem na linie. Nowy sprzęt mają dostać także kontrolerzy biletów, a wykonawca ma nie tylko dostarczyć urządzenia, ale też zbudować cały system obsługujący nową funkcjonalność, a później zajmować się serwisowaniem sprzętu i prowadzeniem pogotowia technicznego. Więcej o tych planach pisaliśmy tutaj:

Ceny niższe niż w planach

Termin otwarcia ofert się przesunął – po drodze wpływały odwołania potencjalnych oferentów i dodatkowe pytania. Teraz wiadomo już, że zgłosiło się pięć firm.

Co ciekawe, większość ofert jest znacznie niższa niż zakładał ZTP. O ile kwota przeznaczona na podstawową część zamówienia opiewała na 27,4 mln zł, to pierwsze cztery propozycje firmy wyceniły na kwoty 12,3 mln, 12,9 mln, 13,1 mln i 16,3 mln zł. Nawet jeśli doliczymy liczne opcje dodatkowe, to wciąż jeszcze daleko do 42,5 mln zł przeznaczonych przez urzędników na całe zamówienie wraz z dodatkami. Tylko jedna z firm zaproponowała zakres podstawowy za 30,3 mln zł.

Taki obrót spraw przyniósł pewne zaskoczenie, ale dopiero kolejne kroki pokażą, na czym zakończy się cała sprawa. – Musimy teraz dokładnie przeanalizować wszystkie oferty – komentuje rzecznik prasowy jednostki.

Na ostateczną ocenę będzie miała wpływ nie tylko cena, ale też szereg dodatkowych parametrów. W 40% o wyborze oferty zdecydują takie elementy jak energochłonność biletomatów, wytrzymałość i szczelność czytników, wyposażenie ich w laserowy skaner kodów czy dostarczenie zbiorczych stacji ich ładowania.

News will be here