Brutalny atak maczetą na Prądniku. Jest akt oskarżenia

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Prokuratura poinformowała o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia w sprawie ataku, do którego doszło w zeszłym roku przy ul. Ugorek. Pokrzywdzony został ugodzony maczetą w głowę, a napadli go ojciec z synem.

O brutalnym napadzie, do którego doszło na terenie Prądnika Czerwonego pisaliśmy pod koniec czerwca zeszłego roku. Według informacji przekazanych wówczas przez policję, 18 czerwca dwóch mężczyzn, ojciec i syn, napadło na 20-latka, z którym kilka godzin wcześniej się pokłócili. Mężczyźni ścigali go po osiedlu, a następnie zaatakowali maczetą, przez co pokrzywdzony w stanie krytycznym trafił do szpitala.

Po ustaleniu personaliów agresorów, 20 czerwca kryminalni odnaleźli miejsce, w którym ukrywał się młodszy ze sprawców, 20-latek, i dokonali jego zatrzymania. Jego 39-letni ojciec nadal był poszukiwany. Ostatecznie mężczyzna zgłosił się na policję osobiście następnego dnia. Również został zatrzymany. Decyzją sądu mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani.

Teraz prokuratura rejonowa Kraków Śródmieście Wschód poinformowała skierowaniu w tej sprawie aktu oskarżenia do krakowskiego sądu. Jak czytamy w komunikacie, prowadzone przez nią śledztwo było prowadzone w związku ze „zdarzeniem na tle kibicowskim”, w wyniku którego pokrzywdzony Grzegorz K. został ugodzony maczetą w głowę.

– Patrykowi D. posługującemu się karczownikiem (maczetą) przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa i spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu. Stanisławowi D. przedstawiono zarzut o udział w pobiciu – podaje prokuratura. Jak wynika z komunikatu, zarzuty przedstawiono jeszcze dwóm małoletnim osobom, a dotyczą one nieudzielenia pomocy i poplecznictwa poprzez m.in. ułatwienie ucieczki z miejsca zdarzenia bezpośredniemu sprawcy ataku z użyciem maczety, Patrykowi D.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Prądnik Czerwony