Brytyjczycy najczęściej odwiedzali Kraków w 2020 roku. Co się stało z Ukraińcami?

fot. Krzysztof Kalinowski

Głównie skupiamy się na tym, ilu turystów przyjechało do Krakowa i jak dużo zostawili oni tutaj pieniędzy. Dysponujemy jednak danymi, które uzupełniają portret przeciętnego turysty i pozwalają go lepiej scharakteryzować. Skąd najwięcej Polaków przyjechało do Krakowa? Turystów jakich narodowości przybyło tu najwięcej? Jakim środkiem transportu przyjechali? I w końcu kto wydał najwięcej?

Do Krakowa w 2020 roku przyjechało niemal 8 mln turystów, z czego 7 mln stanowili turyści krajowi, pozostała część przyjechała z zagranicy. W 2019 roku pod Wawel przyjechało 3,3 mln turystów zagranicznych – wynika z badania ruchu turystycznego w Krakowie w 2020 roku zrealizowanego przez Małopolską Organizację Turystyczną dla urzędu miasta (szefem zespołu badawczego był dr Krzysztof Borkowski z krakowskiego AWF). Więcej o liczbie przybyłych do miasta gości pisaliśmy wcześniej.

Stolicę Małopolski w 2020 roku odwiedziło 7 mln polskich turystów – prawie połowa to byli jednak turyści jednodniowi, nieznaczna większość została na przynajmniej jedną noc. Największy odsetek odwiedzających stanowili mieszkańcy Małopolski (39 proc.). Polacy chętnie przyjeżdżali też z województwa mazowieckiego (11 proc.), śląskiego (10,6 proc.), podkarpackiego (6,5 proc.), świętokrzyskiego (5 proc.) i dolnośląskiego (4,8 proc.).

Co warto zauważyć, mieszkańców województwa pomorskiego przybyło do Krakowa w 2020 roku o 1 proc. więcej aniżeli w poprzednim sezonie. – Oznacza to, że bezpośrednie połączenie kolejowe Hel – Zakopane (Pendolino), które regularnie kursowało, dało ten efekt, czyli dostępność komunikacyjną – powiedział dr Krzysztof Borkowski, szef zespołu badań ruchu turystycznego w Krakowie.

Najmniej przyjazdów do Krakowa odnotowano wśród mieszkańców Warmii i Mazur oraz Podlasia (0,8-0,9 proc.). W 2019 roku struktura przyjazdów Polaków do grodu Kraka była znacznie bardziej zróżnicowana pod względem województw – Małopolanie stanowili jedynie 19,5 proc. odwiedzających miasto.

Brytyjczycy wyprzedzili Niemców

Mimo zamkniętych granic i niesprzyjających warunków do podróżowania po Europie, pod Wawel w 2020 roku przyjechało 850 tys. zagranicznych turystów. Najwięcej cudzoziemców przybyło z Wielkiej Brytanii (18,3 proc.), tym samym wyprzedzając ubiegłoroczny wynik Niemców (14,2 proc.) – to nasi zachodni sąsiedzi najczęściej odwiedzali Kraków w 2019 roku, dopiero potem Brytyjczycy i Włosi.

Najwięcej zagranicznych turystów zaraz za Anglikami w 2020 roku przyjechało do miasta z Niemczech (16,1 proc.), Francji (13,7 proc.), Włoch (12 proc.), Hiszpani (5,8 proc.) i Austrii (4,6 proc.). W 2019 roku struktura przyjazdów cudzoziemców do Krakowa wyglądała nieco inaczej – Niemcy (14,2 proc.), Brytyjczycy (13,9 proc.), Włosi (11,5 proc.), Francuzi (11,2 proc.), Hiszpanie (10,4 proc.) i Ukraińcy (5,4 proc.).

Ukraińcy w 2020 roku stanowili tylko 3 proc. odwiedzających. – Stało się m.in. tak dlatego, że wielu Ukraińców nie odwiedzało swoich krewnych i znajomych pracujących bądź studiujących w Krakowie. Ruch między Ukrainą a Polską trochę się zmniejszył, nie mniej jednak osoby, które przyjechały w poprzednich latach, pozostały tu już jako rezydenci, których do „ruchu turystycznego” nie wliczamy – tłumaczył Krzysztof Borkowski.

Kto zostawił najwięcej pieniędzy w Krakowie?

Turyści w 2020 roku zostawili w Krakowie 3,58 mld zł, podczas gdy w 2019 roku wydali tu podczas pobytu 7,5 mld zł. Turyści zagraniczni zostawili tu średnio 746 zł na osobę (694 zł w 2019 r.), natomiast turyści krajowi – 229 zł (395 zł w 2019 r.).

Dodatkowo wiemy, że najwięcej pieniędzy w 2020 roku w Krakowie średnio zostawił Francuz (1022 zł), kolejno Ukrainiec (869 zł), Brytyjczyk (766 zł) i Niemiec (419 zł). Podczas pobytu w mieście w 2019 roku średnio najwięcej pieniędzy wydał Holender (987 zł), Brytyjczyk (880 zł), Słowak (827 zł) i Amerykanin (703 zł).

Znacznie więcej podróży samochodem

Najczęściej wykorzystywanym środkiem transportu podczas przyjazdu do Krakowa w 2020 roku był samochód (53 proc.), następnie samolot (20,4 proc.), pociąg (13,6 proc.) i autobus regularny (11,4 proc.). W 2019 roku znacznie więcej osób zdecydowało się na podróż do Krakowa samolotem (23,9 proc.), a samochodem ponad 10 proc. mniej (42,1 proc.) – pociągiem (20,9 proc.), autobusem (8,4 proc.).

Turyści krajowi w tym roku znacznie częściej wybierali samochód do podróży (66,5 proc.), podczas gdy w zeszłym roku było to 54,1 proc. W 2019 roku znacznie więcej Polaków przyjeżdżało do Krakowa pociągiem (31,9 proc.) – w porównaniu z 2020 roku liczba ta spadła o ponad połowę (15,7 proc.).

Cudzoziemcy niezmiennie w tym roku najczęściej podróżowali do Krakowa samolotami (72,2 proc.), samochodami (15,5 proc.) i pociągami (7,6 proc.). W 2019 roku turyści zagraniczni przybyli tutaj w 52,9 proc. samolotem, a w 26 proc. samochodem. Pociągi, autobusy i autokary stanowiły 6-8 proc.

News will be here