Strażnicy graniczni na terenie Kraków Airport zatrzymali ośmioro osób. Odmówili także wjazdu Rosjaninowi i Serbowi.
W okresie od 23 grudnia do 1 stycznia w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Kraków-Balice strażnicy graniczni odprawili ponad 112 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 14 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Wzmożony ruch sprawił, że strażnicy graniczni z Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach mieli pełne ręce pracy.
W tym czasie zatrzymano ośmioro osób. Wśród nich było pięciu poszukiwanych mężczyzn, w tym czterech Polaków i obywatel Ukrainy.
Ponadto strażnicy zrealizowali czynności wobec 10 Polaków, w tym trzech kobiet, poszukiwanych w związku z postępowaniami prawnymi, takimi jak ustalenie miejsca pobytu czy wręczenie wezwań do prokuratury.
Jak informuje Justyna Drożdż z Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, komendant placówki wszczął postępowania administracyjne wobec 11 cudzoziemców, nakładając na nich obowiązek powrotu do krajów pochodzenia.
Wśród nich znaleźli się m.in. obywatele Turkmenistanu, Gruzji, Uzbekistanu, Zimbabwe, Kolumbii i Iranu. Strażnicy odmówili również wjazdu do Polski Rosjaninowi przylatującemu z Dubaju oraz Serbowi, który przybył z Belgradu.
Zespół Interwencji Specjalnych podjął dziewięć działań minersko-pirotechnicznych oraz pięciokrotnie interweniował w terminalach i na pokładach samolotów, przywracając porządek. Nałożono także cztery mandaty karne na łączną kwotę 1,7 tys. zł.
