Kraków Płaszów. Nie będzie schodów z nowego peronu na estakadę

fot. PKP PLK

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie ma na razie planów, by pomiędzy nowym peronem na stacji Kraków Płaszów a estakadą Lipska-Wielicka powstały schody. Pasażerowie korzystający z tego peronu będą musieli nadkładać drogi.

Druga najważniejsza stacja kolejowa w Krakowie przechodzi w ramach modernizacji linii średnicowej gruntowną zmianę – od nowego przejścia podziemnego z windami przez dłuższe i wyższe perony z zadaszeniem i wszystkimi potrzebnymi udogodnieniami aż po budowę jednego zupełnie nowego peronu.

Peron ten jest już gotowy, pasażerowie korzystają z niego od października ubiegłego roku. W przeciwieństwie do peronów 2 i 3, jest jednokrawędziowy. Jest też inna cecha, która odróżnia go od dwóch sąsiednich platform i mocno wpływa na funkcjonalność: nie można na niego zejść z estakady Lipska-Wielicka. To oznacza w praktyce, że pasażer, który chciałby dojechać na dworzec tramwajem, musi najpierw zejść na peron nr 3, następnie do przejścia podziemnego i dopiero z przejścia na peron 4. Da się, ale to znacznie mniej wygodne, zwłaszcza dla osób starszych czy pasażerów z bagażami.

Na brak schodów i windy pasażerowie od dawna zwracali uwagę w komentarzach. Początkowo PKP Polskie Linie Kolejowe zapowiadały, że schody zostaną zaprojektowane przez wykonawcę całej inwestycji, ale już sama budowa będzie leżeć po stronie samorządu (estakada jest obiektem należącym do miasta).

Sprawa w szufladzie

Ponieważ przebudowa stacji powoli zbliża się już do końca i już w grudniu ma zostać oddany zmodernizowany peron 2, zapytaliśmy o to, czy w sprawie schodów toczą się jakiekolwiek przygotowania. – Aktualnie temat nie jest rozważany. Zadanie jest odłożone w czasie – odpowiada Kamil Popiela z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa.

Co więcej, odłożona na nieznaną przyszłość jest nie tylko sprawa budowy, ale również projektu. – Wykonawca rozpoczął prace przy przygotowaniu dokumentacji. Ale po otrzymaniu wstępnych wyliczeń dodatkowych kosztów, które trzeba byłoby na ten cel ponieść, zdecydowano o wstrzymaniu tych prac – informuje Piotr Hamarnik z PLK. Nie jest to równoznaczne z całkowitym porzuceniem pomysłu, ale trudno przewidzieć, kiedy pojawią się okoliczności, a przede wszystkim środki finansowe, które pozwolą na jego realizację.

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Podgórze
News will be here