Osławione schody uruchomione zostały w 2005 roku. Jednak ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury (zadaszenia) często ulegały awariom. Na zawsze stanęły blisko pięć lat temu.
Zapytaliśmy podróżnych, czy pamiątają czasy, kiedy „ruchome” schody były czynne i jak zapatrują się na to, że już niebawem będzie można z nich w pełni korzystać.
– Pracuję w okolicach tych schodów, więc przechodzę tamtędy praktycznie codziennie. Czy były kiedyś ruchome? Nie pamiętam. Być może z definicji te ruchome schody były kiedyś ruchome, ale dla mnie zawsze są nieruchome. Korzystam z tych, które są obok. Jeżeli będą kiedyś działać, to będę bardzo szczęśliwa i wyczekuję tej chwili. Trzymam za to kciuki, że ten dzień kiedyś nadejdzie – nie ukrywa Joasia.
Michał również nie pamięta, by ruchome schody były sprawne. – Powinny działać i powinno coś z tym zostać zrobione. Znając życie i Kraków, to wątpię, by się to udało – przyznaje.
Z kolei Sebastian zauważa, że dopóki ruchome schody nie będą zabudowane odpowiednią wiatą, to ich awaria będzie na porządku dziennym. – Zauważmy to, że schody elektryczne są na zewnątrz i nie są chronione przed deszczem ani niczym, więc mogą ruszyć na chwilę, ale na chwilę, by zaraz się zaciąć – mówi.
Pani Justyna: – Nie byłam bardzo dawno w Krakowie, ale z tego co pamiętam, to już przed pandemią nie działały.
Zapytana, jak zapatruje się na to, że już niebawem ruchome schody będą czynne, odpowiada: – Mam nadzieję, że tak będzie. Chciałabym, żeby już działały, bo za długo ta sytuacja trwa.
– Nigdy nie jechały – mówi Marek. Nie wierzy, że nowe schody będą zrobione. – Po prostu, tyle lat to trwa, że myślę, że będzie dalej trwało – dodaje bez entuzjazmu.
Anastazja z Ukrainy: – Trzy lata temu, jak tutaj mieszkałam, schody działały.
Pan Ryszard nie wierzy, że coś w kwestii nieruchomych schodów się zmieni. – To już za długo trwa. Trzeba było od razu dobrze je zabezpieczyć.
– Na rondzie Mogilskim też tak było, że były otwarte te schody. Potem zrobili zadaszenie, więc tu też tak powinno być. A tak to ludzie muszą ciągnąć walizki – mówi pani Agata.
(Nie)ruchome schody przy dworcu autobusowym zostaną wymienione na nowe. Powstanie też zadaszenie zapobiegające korozji. Prace rozpoczną się w styczniu.
