Koalicja Lekarzy i Naukowców na rzecz Zdrowego Powietrza broni pomysłu wdrożenia w Krakowie strefy czystego transportu. Eksperci skierowali w tej sprawie apel do Rady Miasta Krakowa.
Pomysł wdrożenia w Krakowie strefy czystego transportu jest krytykowany przez część mieszkańców oraz aktywistów.Wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig zapowiedział niedawno modyfikację SCT. Zmiany miałyby dotyczyć odsunięcia w czasie wprowadzenia docelowych ograniczeń.
– Ze względu na fakt, że występowała spora opieszałość wymiany pojazdów, zdecydowaliśmy, że te terminy dla mieszkańców zostaną wydłużone. Te, które miały wejść w życie w roku 2026, zostaną przesunięte do roku 2029 – zapowiedział ostatnio na naszych łamach wiceprezydent Kulig, zastrzegając przy tym, że ostateczne decyzje w tej sprawie będą zależeć od rady miasta.
Dodał, że nie ma natomiast mowy o zmianie terminu pierwszego etapu, ustalonego na lipiec tego roku.
Ochrona zdrowia i życia
W obronie SCT stanęła właśnie Koalicja Lekarzy i Naukowców na rzecz Zdrowego Powietrza, która skierowała w tej sprawie apel do Rady Miasta Krakowa. Eksperci podkreślili, że w dyskusji na temat strefy trzeba wziąć pod uwagę bardzo istotny aspekt, który niejednokrotnie jest pomijany. Chodzi o ochronę zdrowia i życia mieszkańców.
– Wyliczenia pokazują, że każdego roku można ocalić 295 istnień ludzkich w Krakowie dzięki zmniejszeniu emisji zanieczyszczeń, generowanych przez transport – mówi cytowany przez Krakowski Alarm Smogowy Łukasz Adamkiewicz z Europejskiego Centrum Czystego Powietrza. – Największy pozytywny wpływ widać w takich dzielnicach jak: Stare Miasto, Grzegórzki, Prądnik Czerwony i Biały, Krowodrza, Podgórze, Czyżyny, Bieńczyce, Wola Duchacka i Łagiewniki. We wskazanych obszarach, dzięki działaniom zmniejszającym emisję tlenków azotu, można zredukować liczbę zgonów z przyczyn naturalnych aż o 7,6 proc. – zapewnia ekspert.
Wdychanie spalin grozi astmą
Lekarze w swoim apelu podkreślili, że oddychanie powietrzem, które jest zanieczyszczone spalinami z rur wydechowych samochodów, może doprowadzić m.in. do astmy oraz przewlekłej, obturacyjnej choroby płuc. Szczególnie narażone są osoby starsze, dzieci, jak również kobiety w ciąży.
Eksperci zwracają uwagę, że Kraków należy do czterech miast w Polsce, w których przekroczone są dopuszczalne średnioroczne stężenia NO2.
Również Krakowski Alarm Smogowy broni SCT. – Podstawowym celem strefy jest ochrona zdrowia i życia mieszkańców miasta – podkreśla Andrzej Guła z KAS. Odniósł się również do inicjatywy Komitetu Kraków dla Kierowców, której „celem jest likwidacja strefy czystego transportu”. – Mamy głęboką nadzieję, że w nadchodzącym głosowaniu krakowscy radni i radne wykażą się odpowiedzialnością i staną przeciwko temu pomysłowi – skwitował Guła.