Minister zdrowia ocenił, że liczba przypadków zakażeń koronawirusem w Polsce zaczęła wzrastać.

–  Średnia liczba dziennych przypadków z ostatniego tygodnia zbliżyła się do poziomu 5544, a tydzień wcześniej było to 5256 - powiedział Niedzielski. - To pierwszy tydzień od wielu tygodni, kiedy ta średnia liczba dziennych przypadków zwiększyła się. To nie są wahania rzędu jednego procenta. To jest zwiększenie o blisko 5 procent.

Niedzielski przyznał, że dzisiejsze wyniki pokazują nowy trend.

–  Do tej pory obserwowaliśmy zmniejszenie dziennej liczby zakażeń. Dzisiejsza liczba zakażeń wynosząca 2,5 tysiąca przypadków wydaje się mała, ale to liczba, która raportuje faktyczne przypadki z niedzieli. Jest ona wyższa o ponad sto osób od liczby, która była raportowana tydzień temu - powiedział szef resortu zdrowia.

Podkreślił, że innymi wskaźnikami są liczby badań i zleceń, które wystawia opieka zdrowotna w związku z osobami zgłaszającymi się z objawami.

– Obserwujemy wzrost. Liczba testów w tygodniu wzrosła o ponad 7 proc., a jeśli chodzi o zlecenia w POZ, mamy blisko 4-procentowy wzrost z tygodnia na tydzień – mówił Niedzielski.

„Mutacja koronawirusa krąży w społeczeństwie”

Podkreślił, że w ubiegłym tygodniu wystawiono prawie 66,5 tys. zleceń testów z POZ, a tydzień wcześniej - 63,5 tys.

– Mamy systematyczne wzrosty liczby zakażeń. Pokazuje to wskaźnik R, który informuje jakie jest rozprzestrzenianie się wirusa w kraju. W ostatnich tygodniach oscylował wokół „1”, ale mamy wzrost i wartość „1” będzie przekraczana - powiedział minister.

Główny Inspektor Sanitarny Krzysztof Saczka poinformował, że jak dotąd, w Polsce wykryto osiem przypadków zakażenia brytyjską mutacją koronawirusa.

– Dotyczą osób, które nie wyjeżdżały z kraju. Oznacza to, że mutacja krąży w społeczeństwie – poinformował.

Weekend w Zakopanem

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej nie zabrakło odniesień do sytuacji, jaka miała miejsce w miniony weekend w Zakopanem. W niedzielę Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem poinformowała, że po zakończeniu sobotniego konkursu w skokach narciarskich, na Krupówkach zgromadziło się kilka tysięcy osób.

– Jesteśmy zobowiązani do zachowania dystansu i noszenia maseczek – powiedział Niedzielski. – Nie chciałbym, aby Krupówki były początkiem III fali pandemii. W weekend widzieliśmy obrazki, które nawet trudno było komentować. Takie zachowanie drastycznie zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się pandemii. Nie chciałbym, aby wysiłek medyków został zniweczony przez takie głupie zachowania. Jeśli takie zachowania będą się powtarzać, pewne formy lockdownu powrócą – zaznaczył Adam Niedzielski.

Państwowa Inspekcja Sanitarna wraz z policją w weekend skontrolowała ponad 2,7 tys. obiektów.

– Właściciele hoteli stanęli na wysokości zadania i zachowali się odpowiedzialnie. W trakcie kontroli nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości – powiedział Krzysztof Saczka.