News LoveKraków.pl

Mobilis zostaje w Krakowie, ale na nowych zasadach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

ZTP ogłosił w czwartek wynik przetargu na obsługę 29 linii autobusowych. Jedyna oferta, złożona przez Mobilis, została zaakceptowana.

O otwarciu ofert w drugim przetargu na obsługę linii autobusowych informowaliśmy pod koniec sierpnia. W pierwszym podejściu nie zgłosiła się żadna firma, w drugim jedyną ofertę złożył Mobilis. Zaproponował kwotę ponad 1,5 mld zł za okres 10 lat, a więc wyższą niż Zarząd Transportu Publicznego zakładał w swoim budżecie (niecałe 1,4 mld zł).

W czwartek pojawiła się informacja, której można było się spodziewać – ZTP zaakceptował złożoną ofertę i ogłosił wybór wykonawcy.

Firmie Mobilis w lipcu przyszłego roku kończy się umowa na obsługę części linii kursujących po Krakowie i właśnie z tego powodu urzędnicy szukali nowego przewoźnika.

Sporo zmian

To, że drugim operatorem poza MPK pozostanie nadal Mobilis, nie oznacza bynajmniej, że nic się nie zmieni. Po pierwsze, firma dostanie więcej pracy niż dotychczas. – ZTP zakłada, że zwycięzca będzie rocznie przejeżdżał ponad 9,7 miliona kilometrów. Dla porównania: Mobilis w 2014 miał 4,5 mln, z czasem liczba ta wzrosła i dziś wynosi ok. 6 mln. Zatem zmiana jest spora – od 2024 będzie to ponad dwukrotnie więcej pracy niż dziesięć lat temu, i o połowę więcej niż obecnie – wyliczał Jacek Mosakowski, autor bloga o krakowskiej komunikacji miejskiej.

Ze skalą zamówienia wiążą się także wymogi dotyczące taboru. Mobilis musi dysponować przynajmniej 151 nowymi pojazdami, w tym 91 przegubowymi, 43 standardowymi, ale także krótszymi (midi) i najmniejszymi (mini). O ile nic się nie zmieni w planach, najmniejsze autobusy mają zostać skierowane na nowe linie – jedną kursującą przez ulice Żabińca i drugą pomiędzy Salwatorem a pętlą Mydlniki Wapiennik P&R, przez ul. Starowolską, Kasztanową, Podłużną i Zakliki z Mydlnik.

Co istotne, dla poszczególnych kategorii pojazdów jest określona wymagana minimalna liczba pojazdów nisko- lub zeroemisyjnych – łącznie takich autobusów musi być co najmniej 46, a więc prawie jedna trzecia.

Jednolity kolor

Dla pasażerów wyraźnie widoczną zmianą będzie też kolorystyka pojazdów. Nowe autobusy będą od teraz dokładnie w takim kolorze, jak tramwaje Lajkonik – jednolitym ciemnoniebieskim. ZTP tłumaczy, że wygląd nowych tramwajów został dobrze przyjęty przez pasażerów, a wzory obowiązujące dotychczas w księdze identyfikacji wizualnej budziły wiele pytań i dyskusji dotyczących niuansów. Jednolity kolor mają mieć również pojazdy, które będą w przyszłości zamawiane przez MPK.