MPK obniża taryfikator kar dla prowadzących. Tłumaczy to inflacją

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Kierowcy i motorniczowie MPK otrzymali w piątek pismo o obniżeniu kar za różnego rodzaju uchybienia w pracy. Słynny już taryfikator został obniżony o połowę, a dodatkowo pojawił się miesięczny limit kar.

Za wcześniejszy odjazd z przystanku powyżej minuty – 200 zł. Za kolizję – 200 zł. Za nieusprawiedliwioną nieobecność – 400 zł. Za uchybienia w kwestii wyglądu, umundurowania czy identyfikatora – od 100 do 300 zł. Za przejazd na poziomej szczelinie (odpowiednik czerwonego światła) – 600 zł. To tylko część z dłuższej listy możliwych przewinień, za które MPK nakłada kary na swoich pracowników.

W ostatnim czasie warunki pracy w MPK są przedmiotem szerokiej dyskusji, kiedy okazało się, że część kursów nie była realizowana z powodu braku rąk do pracy. Jednym z podnoszonych zarzutów miał był również taryfikator, który – w ocenie osób zgłaszających tę sprawę – miał być wykorzystywany ponad miarę.

W mijającym tygodniu pojawiła się informacja o możliwym strajku włoskim, a przed jego datą MPK zapowiedziało podwyżki. W piątek wiceprezes zarządu spółki Grzegorz Dyrkacz wystosował też pismo, w którym informuje o obniżeniu kar.

– W związku z ogłoszonym 1 lipca 2022 wskaźnikiem inflacji wynoszącym 15,6% podejmuję decyzję o redukcji o 50% wszystkich kar za poszczególne naruszenia obowiązków prowadzących pojazdy zapisanych w aktualnym taryfikatorze. Dodatkowo wprowadzam zasadę, że łączna suma kar nałożonych na prowadzącego pojazd, niezależnie od liczby zdarzeń w danym miesiącu, nie może przekroczyć 500 zł – napisał wiceprezes Dyrkacz.

Zapowiedział też konsultacje z przedstawicielami pracowników w sprawie pozostałych zapisów taryfikatora.