Na Kazimierzu powstało „podziemne miasto” [Rozmowa]

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Przez dwa lata teren przy ul. św. Wawrzyńca na Kazimierzu był placem budowy. Prace w Muzeum Inżynierii Miejskiej dobiegły końca. – Dzięki temu zwiększyła się przestrzeń ekspozycyjna muzeum – to prawie 6 tys. m2 – mówi Edyta Gajewska, rzeczniczka Muzeum Inżynierii Miejskiej.

Natalia Grygny, LoveKraków.pl: Przebudowa Muzeum Inżynierii Miejskiej dobiegła końca. Teraz to już nie tylko budynki na zewnątrz, ale i przestrzeń podziemna.

Edyta Gajewska: Pod halą D i dziedzińcem stworzyliśmy podziemne miasto. Wymagało to wykopania poziomu „-1” pod istniejącą już halą D oraz wykonania nowej podziemnej kondygnacji pod dziedzińcem. Dzięki temu zwiększyła się przestrzeń ekspozycyjna muzeum – obecnie to już prawie 6 tys. m2. W muzeum powstała wygodna strefa dla zwiedzających, w której będzie działać kasa, sklepik muzealny, szatnia i nowy węzeł sanitarny. Pomyśleliśmy też o udogodnieniach dla osób niepełnosprawnych, m.in. montując trzy windy. Na górze, nad  strefą wejścia zaplanowaliśmy komfortową przestrzeń odpoczynku, ponieważ mamy sporo grup dzieci i młodzieży. Będą mogli tutaj poczekać na swoją kolej zwiedzania czy zjeść posiłek. Mamy nowoczesny, zintegrowany system instalacji PPOŻ i monitoring. Pomyśleliśmy o ekologii i oszczędności, stąd panele fotowoltaiczne na dachu hali D. Przebudowa pozwoliła wyeksponować zabytkowe detale, takie jak podtorza i zbiornik na żużel wraz z tunelem oraz odtworzyć historyczny układ fragmentów torów tramwajowych. Dzięki zmianom, nocą muzeum będzie przepięknie oświetlone, to ważne, bo znajduje się przecież na Kazimierzu, miejscu wyjątkowym i licznie odwiedzanym przez turystów. Teraz możliwa będzie też organizacja wydarzeń w plenerze na dziedzińcu muzeum, który wyposażony został w odpowiednią infrastrukturę techniczną. Z dumą prezentujemy efekty, zwłaszcza że przebudowa trwała 2 lata i pochłonęła 31 mln zł, fundusze pozyskaliśmy z programu unijnego oraz Gminy Miasta Kraków.

Zmieni się też sposób zwiedzania. Odwiedzający nie będą już musieli wychodzić z poszczególnych budynków, ponieważ te zostały połączone.

Bardzo nam na tym zależało. Powstały ciekawe architektonicznie naziemne szklane przewiązki i przejścia podziemne. Dawniej było kilka hal, które nie były ze sobą połączone. Dlatego niezależnie od tego, jak była skonstruowana wystawa, trzeba było podczas zwiedzania wychodzić na zewnątrz, co bywało kłopotliwe. Nie chodziło jednak tylko o wygodę, ale także o możliwość stworzenia w naszej przestrzeni nowoczesnej, narracyjnej wystawy stałej, która prowadzić będzie widza przez kilka hal.



Teraz muzeum rozpoczyna prace nad stałą ekspozycją.

Te prace już trwają, utworzenie stałej wystawy na wysokim poziomie wymaga dobrego pomysłu na koncepcję i czasu na jej urzeczywistnienie. Projekt unijny, który realizujemy, składa się z trzech elementów. Jednym jest przebudowa, którą Państwu już dziś prezentujemy, drugim konserwacja ruchomych zabytków techniki, w tym dwóch wagonów (jeden to unikat z 1925 r.) oraz 6 motocykli ze zbiorów MIM, a trzecim właśnie wystawa stała. Jej otwarcie zaplanowane jest dopiero za rok. Pozyskana przestrzeń daje nam szerokie możliwości. Będziemy mogli nie tylko odpowiednio zaprezentować nasze muzealne eksponaty, ale i w sposób interesujący przeprowadzić publiczność przez historię inżynierii i techniki. Jeśli sytuacja na to pozwoli to już niebawem zaprosimy na wystawy czasowe, „Futuronauci” w nowej odsłownie już czekają.



Przenieśmy się jeszcze do Ogrodu Doświadczeń. Kiedy ponownie zaproszą tu państwo krakowian?

Sezon otwieramy już niebawem. W Ogrodzie Doświadczeń im. Stanisława Lema pojawi się aż 40 nowych obiektów, które uczą poprzez dobrą zabawę. Muzeum Inżynierii Miejskiej rozbudowuje się i pięknieje, i - mamy nadzieję - będzie jednym z ulubionych miejsc mieszkańców Krakowa. Zmieniamy się dla naszych gości, po to żeby czuli się u nas jak najlepiej, żebyśmy mogli edukować i inspirować.

 

Czytaj wiadomości ze swojej dzielnicy:

Stare Miasto