Nagła zmiana decyzji. Pociągi jednak zatrzymają się na Grzegórzkach

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

– Przed rozpoczęciem roku akademickiego pociągi SKA3 jadące z Tarnowa będą zatrzymywać się na Grzegórzkach – deklaruje wicemarszałek Małopolski.

Jeszcze wczoraj Koleje Małopolskie informowały, że od początku września pociągi SKA3 jadące z Tarnowa do Krakowa nie będą zatrzymywać się na nowo wybudowanym przystanku Kraków Grzegórzki. Przedstawiciele kolejarzy twierdzili, że przystanek nie ma takiej przepustowości, aby przyjąć kolejne składy.

– Skierowanie po tej linii również pozostałych pociągów osobowych w kierunku Tarnowa, Nowego Sącza czy Krynicy-Zdrój spowodowałoby wykorzystanie znacznej części przepustowości, utrudnienie rozwoju w przyszłości połączeń kolejowych np. do Wadowic i Myślenic, mniejszą elastyczność w kształtowaniu oferty przewozowej oraz dopasowaniu godzin kursowania do oczekiwań podróżnych, a także zwiększenie ryzyka opóźnień – twierdzili jeszcze wczoraj przedstawiciele przewoźnika.

Pociągi jeszcze we wrześniu

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Koleje Małopolskie dopiero dziś złożyły wniosek do PKP PLK, aby pociągi SKA3 mogły zatrzymywać się tuż przy Hali Targowej. Jednak na zmianę rozkładu jazdy przewoźnik będzie musiał poczekać 21 dni.

– Chcemy, aby przed rozpoczęciem roku akademickiego pociągi jadące z Tarnowa również zatrzymywały się na przystanku Kraków Grzegórzki. Dokładnej daty nie potrafię jeszcze podać, bo zależy to od kilku czynników – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Łukasz Smółka, wicemarszałek Małopolski odpowiedzialny za transport kolejowy.

Jak tłumaczy wcześniejszą decyzję Kolei Małopolskich i nagłą zmianę? – Chcieliśmy kaskadowo wprowadzać kolejne linie kolejowe na nowy przystanek w centrum Krakowa. Dlatego od początku września będą się tam zatrzymywać pociągi SKA1 jadące z Wieliczki oraz SKA2 z Przeciszowa i Podborów Skawińskich – wyjaśnia.

Jeden bilet na pociągi, tramwaje i autobusy

Samorządowiec dodaje, że pasażerowie, którzy posiadają bilety metropolitarne lub bilety zintegrowane bez problemów mogą przesiadać się na różnych przystankach kolejowych, w tym na Zabłociu, w inne pociągi regionalne, ale także – w zależności od celów podróży – do tramwajów i autobusów komunikacji miejskiej.