NIK wziął pod lupę ochronę terenów zielonych. Jak wypada Kraków?

fot. Maciej Jasienkow/LoveKraków.pl

Najwyższa Izba Kontroli sprawdzała, jak władze miasta chroniły tereny zielone w dokumentach planistycznych i strategicznych. Inspektorzy przyjrzeli się również perspektywie do 2030 roku w tym temacie. Jak wypadła ocena?

Jeśli chodzi o ogólne wyniki, nie jest dobrze. – Obowiązujące przepisy wciąż nie chronią przed zabudową terenów zielonych spełniających w miastach istotne funkcje klimatyczne, wentylacyjne czy hydrologiczne – ocenia NIK.

– Normy prawne regulujące od 18 lat planowanie i zagospodarowywanie przestrzenne zamiast wspierać zachowanie i powiększanie systemów przyrodniczych dopuszczają do ich postępującego i nieodwracalnego osłabiania – czytamy w opracowaniu raportu.

Lepiej w szczególe

Główną rolę odgrywają plany miejscowe, czyli de facto urzędy, które je opracowują, i radni, którzy je akceptują. Kraków ze swoimi 69% powierzchni (stan na koniec 2020 roku) pokrytymi planami miejscowymi wypada pozytywnie na tle innych, również kontrolowanych gmin. Znajduje się na pierwszy miejscu. Nasze miasto najlepiej wypada również pod względem przyrostu powierzchni objętej planami – 19 pp. od 2015 roku.

NIK zanotował również, że nasze miasto ograniczyło liczbę wydanych pozytywnych decyzji o warunkach zabudowy z 1936 w 2015 r. do 471 w 2020 roku (spadek o 75,7%). Z tym, że 2020 rok może nie być odpowiednim do porównania ze wzglądu na rozwój epidemii.

Ale tam, gdzie nie ma MPZP, nie ma możliwości skutecznej obrony terenu przed zabudową. Dlatego NIK postuluje o to, by tam, gdzie jeszcze nie ma planów, zawieszono wydawanie WZ na terenach zielonych do czasu ich uchwalenia.

A co z ochroną i rozwojem zieleni?

– Na 19 skontrolowanych miast, tylko Kraków wypracował kierunki rozwoju i zarządzania zielenią, w tym stworzył m.in. diagnozę stanu zieleni, priorytety rozwoju, a także konkretne wskazania do opracowania planów miejscowych i listę koniecznych inwestycji – zauważa NIK.

Kraków kupił również najwięcej terenów, bo ponad 96 hektarów za ponad 95 mln zł. Z ciekawostek, niezły biznes zrobił Lublin. Miasto nabyło 75 ha od jednego właściciela za złotówkę. Umowa taka była możliwa dzięki temu, że pozostałe z 105 ha, które należały do jednego właściciela, przemianowano na tereny budowlane.

Szczegółowe dane dotyczące tego zagadnienie opisaliśmy tutaj:

Plany na przyszłość

– Gmina opracowała w sposób rzetelny dokumenty strategiczne i planistyczne, w których uwzględniono konieczność ochrony i utrzymania terenów zielonych. W UMK wypracowano kierunki rozwoju i zarządzania terenami zieleni w Krakowie na lata 2019-2030 wraz z priorytetami działań planistycznych i inwestycyjnych. Uwzględniono przy tym wyniki rzetelnej diagnozy stanu tych terenów – uznał NIK.

Mowa o Strategii Rozwoju Krakowa, dokumencie przyjętym w 2018 roku. W nim znajdują się takie cele, jak poprawa jakości środowiska przyrodniczego czy budowanie „odporności” miasta na negatywne skutki zmian klimatycznych.

Do tego pojawiają się deklaracje o poprawie ładu przestrzennego czy estetyki przestrzeni publicznej oraz spełniania oczekiwań młodych ludzi. – Jedną ze zdefiniowanych w tym dokumencie aspiracji było osiągnięcie celu – Kraków jako miasto inteligentne, a jednym z wyróżnionych zasobów w ramach tej kategorii była jakość życia, w tym w szczególności dbałość o stan środowiska naturalnego oraz tereny zielone – czytamy w raporcie.

News will be here

Aktualności

Pokaż więcej