Firma Strabag wycofała odwołanie dotyczące zapisów przetargu na budowę drogi S7 między Widomą a Krakowem. Nie ma już przeszkód, by w poniedziałek 8 marca otworzyć oferty potencjalnych wykonawców.
O serii zapytań, odwołań i zmian w zapisach przetargu na najistotniejszy z punktu widzenia krakowian odcinek S7 informowaliśmy tydzień temu. Najpierw do Krajowej Izby Odwoławczej zwróciły się firmy Mota Engil i Budimex, a kiedy te wycofały swoje odwołania, na podobny krok zdecydował się Strabag.
Wśród zarzutów wobec Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad firmy wskazywały m.in. nierealne do spełnienia terminy. Dyrekcja przynajmniej częściowo przychyliła się do ich argumentów. Zgodnie ze zmianą ogłoszoną w miniony poniedziałek, odcinek 1 (pomiędzy węzłami Widoma i Raciborowice) ma być gotowy nie w ciągu 21, lecz w ciągu 25 miesięcy, a odcinek 3 (czyli przebudowa ulicy Kocmyrzowskiej w Krakowie) nie w ciągu 31, lecz 34 miesięcy. Czas budowy odcinka w granicach miasta pozostaje bez zmian i wynosi 34 miesiące od podpisania umowy. Do czasu prac budowlanych nie wliczają się miesiące zimowe.
Bez przeszkód
Teraz wiadomo już, że firma Strabag również wycofał swoje odwołanie. W tej sytuacji ustalony dotychczas termin otwarcia ofert, już wcześniej przekładany, pozostaje w mocy.
– W poniedziałek otwieramy oferty – potwierdza nam Iwona Mikrut z małopolskiego oddziału GDDKiA.
Kocmyrzowska z pytaniami
Na ostatnim etapie wątpliwości wykonawców dotyczyły głównie przebudowy ul. Kocmyrzowskiej. Ostatni zestaw pytań i odpowiedzi (jest ich już ponad tysiąc) dotyczył m.in. tablic wyświetlających informacje o warunkach ruchu, mierzenia natężenia liczby pojazdów, monitoringu ciągów pieszych czy wykonania sygnalizacji świetlnej.
AKTUALIZACJA, 3.03: Firma Strabag złożyła kolejne odwołanie, oczekując zmiany terminu otwarcia ofert. Argumentuje, że GDDKiA, po wprowadzeniu kolejnych zmian w specyfikacji, dała za mało czasu na ich wprowadzenie. Termin został przesunięty o tydzień, na 15.03.