Nowy staw w parku Lotników Polskich w minionym sezonie stał się hitem przyciągającym wielu odwiedzających. Czy w tym sezonie zdążą oni skorzystać z wybudowanego przy stawie pawilonu?
Staw w pobliżu Tauron Areny został udostępniony mieszkańcom wiosną ubiegłego roku. Wokół zbiornika powstały miejsca do odpoczynku, alejki i podesty. Ostatnim elementem tej atrakcji parku miał być pawilon z toaletą i kawiarnią.
Jak dotąd, budynek pozostaje zamknięty, więc zapytaliśmy w Zarządzie Zieleni Miejskiej o plany dotyczące jego uruchomienia. Już od co najmniej kilku tygodni pogoda zachęcała do spędzania wolnego czasu w parkach, a do wakacji pozostało już niewiele czasu. Pawilon bardzo by się w tej sytuacji przydał.
To jeszcze potrwa
Aleksandra Mikolaszek z ZZM precyzuje, że budowa pawilonu zakończyła się ostatecznie w grudniu ubiegłego roku. W styczniu zgłoszono ukończenie realizacji do Państwowej Straży Pożarnej oraz do Państwowej Inspekcji Sanitarnej. – Dopiero po uzyskaniu opinii inspekcji sanitarnej możliwe było zgłoszenie do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego celem uzyskania decyzji pozwolenia na użytkowanie. Procedura jest w trakcie, planujemy uzyskać decyzję w pierwszej połowie czerwca – zapowiada przedstawicielka jednostki.
Sama decyzja to jednak dopiero jeden z potrzebnych kroków. Po uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie ZZM ogłosi przetarg na operatora pawilonu. Trzeba więc doliczyć czas na składanie ofert, wybór najkorzystniejszej z nich, podpisanie umowy, a następnie okres, jaki zwycięzca będzie potrzebował, by dostosować lokal do swoich potrzeb i uruchomić punkt gastronomiczny.
Złe doświadczenia
Pozostaje mieć nadzieję, że pawilon w parku Lotników Polskich nie pójdzie w ślady swojego odpowiednika z parku Reduta, w którym okres od otwarcia parku do uruchomienia pawilonu trwał około dwóch lat, co dla użytkowników oznaczało m.in. brak toalety. Potrzebne było kilkukrotne rozpisywanie przetargu.