Dlaczego w minioną sobotę nie została uruchomiona nowa pętla przy ul. Powiśle? Wiceprezydent Stanisław Kracik mówi o konieczności dokończenia prac na miejscu i dopełnienia formalności.
Zgodnie z zapowiedziami, od soboty 15 lutego swoją trasę miała zmienić linia 307. Zamiast na przystanku Cracovia Stadion, miała dojeżdżać do nowej pętli Nowy Świat przy ul. Powiśle. Chodzi o miejsce, które przez długie lata służyło jako parking dla autokarów turystycznych, a podczas przebudowy ul. Zwierzynieckiej pełniło funkcję tymczasowego parkingu dla mieszkańców.
Pętla była początkowo zapowiadana jako rozwiązanie na czas remontu mostu Grunwaldzkiego, ale wkrótce potem ogłoszono, że autobusy dojadą tam znacznie szybciej. Tuż przed zapowiadanym uruchomieniem, w piątkowy wieczór, pojawiła się jednak informacja, że termin został przesunięty. Miasto uzasadniło to „względami formalno-technicznymi”.
Konserwator ma głos
Co kryje się za tym ogólnym stwierdzeniem i kiedy autobusy będą mogły dojechać na ul. Powiśle? – Wtedy, kiedy wszystko będzie legalnie pouzgadniane – mówi w rozmowie z nami wiceprezydent Stanisław Kracik. – Pętla nie wystartowała dlatego, że ZUE jeszcze nie wywiązało się tam ze swoich zadań i napraw. Równocześnie uważamy, że musi zostać powiadomiona pani konserwator zabytków, jako że w sprawie całego tego placu się wypowiadała pisemnie – dodaje.
O zielone światło ze strony urzędu konserwatorskiego może nie być łatwo. W piśmie z października ubiegłego roku wojewódzka konserwator zabytków faktycznie odnosiła się do możliwego zagospodarowania terenu, pisząc m.in. o pozostawieniu terenu jako ogólnodostępnego, o wprowadzeniu dodatkowej zieleni od strony ul. Zwierzynieckiej. W dokumencie dopuszcza się wprowadzenie małej architektury, ale jest też mowa o negatywnej opinii dla pętli dla autobusów komunikacji miejskiej.
Tylko tymczasowo
Wiceprezydent wyliczał też w rozmowie z nami, że potrzebne jest formalne przejęcie odpowiedzialności za ten teren przez Zarząd Transportu Publicznego. Podkreślał, że na czas remontu mostu Grunwaldzkiego miasto będzie potrzebowało z tego miejska skorzystać, ale tylko na czas remontu, ponieważ później planowana jest tam inwestycja Wodociągów Miasta Krakowa.
– Jest też pytanie, jaki to będzie przystanek. Bo jeśli słyszę, że tam na feldze się postawi tabliczkę, to ja się nie zgadzam, bo przy tych wiatrach felga się może razem z tabliczką na kogoś wywrócić – tłumaczy wiceprezydent i zastrzega, że jest też potrzebne miejsce, gdzie pasażerowie będą mogli usiąść.
ZTP: Formalności dopełnione
Dyrektor Zarządu Transportu Publicznego Łukasz Franek broni decyzji podejmowanych w tej sprawie przez jednostkę. W jego ocenie, w takiej sytuacji nie jest wymagana zgoda konserwatora zabytków.
– Zatwierdziliśmy w ZDMK projekt organizacji ruchu, zgodnie z procedurą, i mamy zgodę na to, by uruchomić tę pętlę od 1 lutego. Działka w ewidencji jest przeznaczona do funkcji komunikacyjnej, tak też funkcjonowała na przestrzeni lat, co widać zresztą na archiwalnych zdjęciach. A ponieważ przystanek jest tymczasowy, to tym bardziej wstawiany jest słupek, zawsze w tym samym formacie, i nigdy się jeszcze nie przewrócił – odpowiada dyrektor.
Stanowisko ZTP jest też takie, że jednostka nie ma zamiaru przejmować terenu od ZDMK, podobnie jak w przypadku pozostałych pętli czy przystanków autobusowych. W najbliższym czasie powinno się więc okazać, czy uda się w tej sprawie uzgodnić wspólne stanowisko i czy autobusy faktycznie będą mogły dojechać na ul. Powiśle.