Badania mają być prowadzone nie tylko w Krakowie, ale też w gminach do których kursują miejskie autobusy. W przypadku pomiarów w pociągach na liście jest aż 35 gmin położonych w rejonie Krakowa.

Zadaniem osób przeprowadzających pomiary będzie liczenie osób wsiadających i wysiadających z pojazdów, a na tej podstawie wyliczenie napełnień na odcinkach pomiędzy poszczególnymi przystankami. Co ważne, trzeba w ten sposób sprawdzić wszystkie linie komunikacji miejskiej i wszystkie kursy pociągów, które mają swój początek lub koniec na badanym obszarze. Badania mają być przeprowadzone we wtorki, środy i czwartki, od 2 do 26 października.

Jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę linii i fakt, że w pojazdach musi jechać od 1 (w przypadku krótkich autobusów) do nawet 6 obserwatorów (w przypadku potrójnych składów 105Na), przedsięwzięcie przybiera bardzo duże rozmiary. Wcześniej firma będzie musiała odpowiednio przeszkolić obserwatorów, a całe badanie ma być prowadzone według ściśle określonych zasad, z wykorzystaniem stosownych formularzy.

Miasto zamierza przeznaczyć na ten cel ok. 1,8 mln zł i chce mieć zebrane wszystkie wyniki do końca listopada.

Kompleksowe Badania Ruchu rozpoczęły się w maju

Już wcześniej, bo 12 maja, rozpoczęto badania ankietowe wśród mieszkańców. Ankieterzy przeprowadzali wywiady w losowo wybranych gospodarstwach domowych. Łącznie mieli odwiedzić 10 tys. mieszkań i domów, z czego 6 tys. w Krakowie i 4 tys. w innych gminach. Pytali m.in. o to, jakimi środkami transportu przemieszczali się mieszkańcy, na jakich trasach i jakie mają oczekiwania co do rozwoju systemu transportowego.

Po raz ostatni badania na tak szeroką skalę były prowadzone w latach 2013-2014. Od tego czasu w mieście nastąpiło wiele zmian, pojawiły się nowe osiedla, skupiska biurowców, do miasta sprowadzili się nowi mieszkańcy, wybudowane zostały nowe drogi czy połączenia rowerowe.

– Wypracowany model ruchu będzie stanowił podstawę do podejmowania decyzji dotyczących realizacji bieżących zadań oraz planowania rozwoju systemu transportowego krakowskiego obszaru metropolitalnego w celu poprawienia i ułatwienia przemieszczania się jego mieszkańców po całym obszarze – tłumaczą urzędnicy w komunikacie.