Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk poinformował, że w Krakowie powstanie nowa kładka pieszo-rowerowa. Kolejarze wykorzystają do tego budowany most kolejowy między Zabłociem a Grzegórzkami.
Nowa przeprawa ma powstać przy zachodnim moście kolejowym, od strony mostu drogowego Powstańców Śląskich. Obiekt połączy ul. Zabłocie z ul. Podgórską. Po obu stronach kładki, przy wejściach, zamontowane zostaną windy, które umożliwią korzystanie przez osoby niepełnosprawne. Rowerzyści będą wjeżdżać na przeprawę najazdami zlokalizowanymi przy nasypach kolejowych.
– Podjęliśmy decyzję o wspólnej dobudowie kładki do mostu. Obiekt będzie równolegle powiązany z trzecim mostem – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Ireneusz Merchel, prezes PKP Polskich Linii Kolejowych.
Szef spółki kolejowej stwierdził, że projektowanie kładki potrwa jeszcze kilka miesięcy. W przyszłym roku spółka Strabag rozpocznie budowę obiektu.
Minister: Nie zwracamy uwagi na poglądy polityczne
Minister Adamczyk stwierdził, że spółka PKP PLK jest otwarta na współpracę z samorządami. Władze Krakowa za budowę kładki zapłacą ok. 80 milionów złotych.
– Inwestor jest otwarty na sprawy samorządu, bez względu na to, kto podejmuje decyzję i jakie ma poglądy polityczne. Sprawy polityczne nie są istotne, najważniejsze jest, że realizujemy wspólnie inwestycję dla mieszkańców Krakowa – dodał.
Minister powiedział, że przed laty panowała zasada, że „im gorzej dla prezydenta Krakowa, tym lepiej dla rządu”. – Tracili na tym mieszkańcy Krakowa. Kiedy władze miasta zaproponowały nam budowę kładki, to nie mieliśmy wątpliwości, że trzeba to zrobić – stwierdził.