Trwająca inwestycja to o wiele więcej niż samo utworzenie plaży – kąpielisko ma być częścią całego kompleksu przeznaczonego do rekreacji i wypoczynku. Pojawią się m.in. pomosty oraz platforma do wodowania niewielkich łodzi, przebieralnie, sanitariaty. Rodziny z dziećmi skorzystają z przeznaczonej dla nich strefy wodnej z pływającym basenem oraz z placu zabaw.

Przy zbiorniku ma się też pojawić namiot plenerowy. Do tego ławki, leżaki, hamaki i parasole plażowe.

Sporo zmian

Prace rozpoczęły się na początku lipca, co poskutkowało faktem, że podczas minionych wakacji nie można było korzystać z kąpieli w zbiorniku.

Co od tej pory udało się zrobić? Bartłomiej Grzankowski ze spółki Kraków Nowa Huta Przyszłości wymienia m.in. budowę ścieżek, gdzie obecnie trwa korytowanie i wysypywanie pierwszych warstw podbudowy. Większość ścieżek ma mieć nawierzchnię naturalną.

Dużą widoczną zmianą są budynki, które będą służyć osobom korzystającym z kąpieliska. Trwają prace murarskie, ale już na najbliższe tygodnie planowany jest montaż więźby dachowej. Pomiędzy dwoma budynkami przygotowano też podbudowę pod namiot plenerowy.

Coraz bliżej

Wcześniej trzeba było uporządkować teren oraz przeprowadzić sporo prac ziemnych i tych związanych z podziemnymi instalacjami. Teraz, stopniowo, pojawiać się już będą elementy docelowego wyglądu tego miejsca. Wkrótce mają się rozpocząć dostawy piasku na plażę. – W najbliższych dniach do Przylasku Rusieckiego trafi około pięciu tysięcy ton piasku, co przekłada się na mniej więcej dwieście ciężarówek – zapowiada Bartłomiej Grzankowski.

Rozpoczęła się też budowa parkingu. – Planujemy około 60 miejsc postojowych na parkingu przy samym zbiorniku. Ale staramy się też o dodatkowy parking na północ od zbiornika – zapowiada przedstawiciel spółki.

Na wiosnę koniec

Prace przebiegają zgodnie z harmonogramem. Jeśli nic się w tej sprawie nie zmieni, przed przyszłorocznym sezonem inwestycja będzie gotowa.